głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deisu

Gdybyś tu był już dawno śmiałbyś się z tego jak spaliły mnie pierwsze promienie słońca .Gdybyś tu był pewnie piłbyś do upadłego za moje świadectwo ukończenia szkoły i byłbyś ze mnie dumny   tak cholernie dumny za to jak potrafiłam się ogarnąć   za to jak dobrze poszło mi na maturach. Gdybyś tu był wszystko byłoby inne   całe to szczęście byłoby większe. Nawet 100  na ustnej z angielskiego nie daje mi satysfakcji kiedy nie mogę wejść do twojego pokoju i krzyknąć 'zdałam szmato   stawiasz flaszke' .  nacpanaaa

koosmaty dodano: 17 maja 2012

Gdybyś tu był już dawno śmiałbyś się z tego jak spaliły mnie pierwsze promienie słońca .Gdybyś tu był pewnie piłbyś do upadłego za moje świadectwo ukończenia szkoły i byłbyś ze mnie dumny , tak cholernie dumny za to jak potrafiłam się ogarnąć , za to jak dobrze poszło mi na maturach. Gdybyś tu był wszystko byłoby inne , całe to szczęście byłoby większe. Nawet 100% na ustnej z angielskiego nie daje mi satysfakcji kiedy nie mogę wejść do twojego pokoju i krzyknąć 'zdałam szmato , stawiasz flaszke' ./ nacpanaaa

23:21 i teraz masz dwa wyjścia   albo przeczekać te dwie minuty po czym na siłę wmawiać sobie że właśnie o Tobie myśli albo odłożyć ten pieprzony telefon   dopić niedopitą whisky po czym położyć się z spać z chorą nadzieją że może akurat znowu Ci się przyśni   nacpanaaa

koosmaty dodano: 17 maja 2012

23:21 i teraz masz dwa wyjścia , albo przeczekać te dwie minuty po czym na siłę wmawiać sobie że właśnie o Tobie myśli albo odłożyć ten pieprzony telefon , dopić niedopitą whisky po czym położyć się z spać z chorą nadzieją że może akurat znowu Ci się przyśni / nacpanaaa

nie odbierał telefonu. dzwoniłam po raz tysięczny. w końcu nie wytrzymałam   stwierdziłam  że Go poszukam. daleko iść nie musiałam   siedział u kumpla  który mieszka niedaleko Nas. weszłam do mieszkania   pił wraz z pięcioma kolegami. kumple mnie zauważyli   On nie  bo siedział tyłem do wejścia  bawiąc się w najlepsze. 'dzwoniłam'   powiedziałam  opierając się o futrynę drzwi. zapadła cisza  Damian odwrócił się w moją stronę.' zaraz przyjdę '  wybełkotał. 'teraz' stanowczo powiedziałam. ' nie'   odpowiedział nalewając sobie wódki do kieliszka. wyrwałam mu butelkę z ręki.'powiedziałam teraz kurwa' wydarłam się.popatrzył na mnie obojętnie nic nie mówiąc. zdjęłam z ręki pierścionek  po czym wrzuciłam mu go do kielisza.'masz bo to z nią powinieneś się zaręczyć' powiedziałam wychodząc z mieszkania i zalewając się łzami.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 17 maja 2012

nie odbierał telefonu. dzwoniłam po raz tysięczny. w końcu nie wytrzymałam - stwierdziłam, że Go poszukam. daleko iść nie musiałam - siedział u kumpla, który mieszka niedaleko Nas. weszłam do mieszkania - pił wraz z pięcioma kolegami. kumple mnie zauważyli , On nie, bo siedział tyłem do wejścia, bawiąc się w najlepsze. 'dzwoniłam' - powiedziałam, opierając się o futrynę drzwi. zapadła cisza, Damian odwrócił się w moją stronę.' zaraz przyjdę '- wybełkotał. 'teraz'-stanowczo powiedziałam. ' nie' - odpowiedział,nalewając sobie wódki do kieliszka. wyrwałam mu butelkę z ręki.'powiedziałam teraz,kurwa'-wydarłam się.popatrzył na mnie obojętnie,nic nie mówiąc. zdjęłam z ręki pierścionek, po czym wrzuciłam mu go do kielisza.'masz,bo to z nią powinieneś się zaręczyć'-powiedziałam,wychodząc z mieszkania i zalewając się łzami. || kissmyshoes

Pięciogodzinny sen. Przez pewne sprawy zaprzątające umysł nie można nawet spać. A o skupieniu się na jakichkolwiek rzeczach w ogóle nie wspomnę..

zimoweslonce dodano: 17 maja 2012

Pięciogodzinny sen. Przez pewne sprawy zaprzątające umysł nie można nawet spać. A o skupieniu się na jakichkolwiek rzeczach w ogóle nie wspomnę..

'Nigdy nie wiesz kto też to jara ziom z biura  sąsiad  a może nawet jego stara.' VNM

31.07 dodano: 17 maja 2012

'Nigdy nie wiesz kto też to jara,ziom z biura, sąsiad, a może nawet jego stara.'/VNM

'Musisz stać na ziemi mocno jak chcesz z Jazz'em latać!.'  Tony Jazzu

31.07 dodano: 17 maja 2012

'Musisz stać na ziemi mocno jak chcesz z Jazz'em latać!.'/ Tony Jazzu

'Życie nie bajka  nikt nie obiecywał cudów.'  Tony Jazzu

31.07 dodano: 17 maja 2012

'Życie nie bajka, nikt nie obiecywał cudów.'/ Tony Jazzu

'Mam sposób na systemu demontaż nie dam tym darmozjadom złamanego szeląga.' Kas

31.07 dodano: 17 maja 2012

'Mam sposób na systemu demontaż,nie dam tym darmozjadom złamanego szeląga.'/Kas

obiecałeś mówić mi zawsze tylko prawdę. obiecałeś  że będę na pierwszym miejscu   nie na trzecim  po rapie i kolegach. obiecałeś skończyć z całym tym gównem  i z pakowaniem się na dołki. obiecałeś przestać się napierdalać. obiecałeś dawać z siebieb wszystko  by było jak najlepiej. obiecałeś  że się ogarniesz. obiecałeś skończyć z trawą. obiecałeś być  a nie bywać. obiecałeś  że zawsze będziesz obok. obiecałeś  że nie będzie już tych dziwnych spontanicznych akcji  których mimo wszystko nie lubię. obiecałeś być inny. obiecałeś  że wszystko się ułoży. obiecałeś  że nie będziesz już gówniarzem. gówno prawda   a ja tego nie zniosę dłużej ...    kissmyshoes

koosmaty dodano: 17 maja 2012

obiecałeś mówić mi zawsze tylko prawdę. obiecałeś, że będę na pierwszym miejscu - nie na trzecim, po rapie i kolegach. obiecałeś skończyć z całym tym gównem, i z pakowaniem się na dołki. obiecałeś przestać się napierdalać. obiecałeś dawać z siebieb wszystko, by było jak najlepiej. obiecałeś, że się ogarniesz. obiecałeś skończyć z trawą. obiecałeś być, a nie bywać. obiecałeś, że zawsze będziesz obok. obiecałeś, że nie będzie już tych dziwnych spontanicznych akcji, których mimo wszystko nie lubię. obiecałeś być inny. obiecałeś, że wszystko się ułoży. obiecałeś, że nie będziesz już gówniarzem. gówno prawda - a ja tego nie zniosę dłużej ... || kissmyshoes

siedzieliśmy na skate parku. mijał najnormalniejszy w świecie dzień. piłam piwo z koleżankami  przyglądając się na kumpla  który zaliczył kolejną już wywrotkę na desce. w tym samym czasie przyszli czterej kumple i On. przywitali się  po czym zaczęli sypać kawałami  wygłupiać się  itd. bawiłam się w najlepsze  gdy nagle spojrzałam na Niego   płakał ze śmiechu  popijając piwo. w tym momecnie  z nikąd   dotarło do mnie  że mu już nie ufam  że najzwyczajniej w świecie przestałam mu ufać. gdy odszedł na bok żeby zadzwonić  podeszłam do Niego. 'co jest Młoda?'  zapytał  przytulając mnie. 'nie ufam Ci już'  syknęłam  odchodząc. patrzył na mnie z przerażeniem  stojąc jak wryty  a ja z dziwnym uczuciem słusznie podjętej decyzji odeszłam  idąc w kierunku domu   a na drugi dzień dowiadując się  że w tamtego wieczoru wyjebał Naszego wspólnego przyjaciela na psach.   veriolla

koosmaty dodano: 16 maja 2012

siedzieliśmy na skate parku. mijał najnormalniejszy w świecie dzień. piłam piwo z koleżankami, przyglądając się na kumpla, który zaliczył kolejną już wywrotkę na desce. w tym samym czasie przyszli czterej kumple i On. przywitali się, po czym zaczęli sypać kawałami, wygłupiać się, itd. bawiłam się w najlepsze, gdy nagle spojrzałam na Niego - płakał ze śmiechu, popijając piwo. w tym momecnie, z nikąd - dotarło do mnie, że mu już nie ufam, że najzwyczajniej w świecie przestałam mu ufać. gdy odszedł na bok żeby zadzwonić, podeszłam do Niego. 'co jest Młoda?'- zapytał, przytulając mnie. 'nie ufam Ci już'- syknęłam, odchodząc. patrzył na mnie z przerażeniem, stojąc jak wryty, a ja z dziwnym uczuciem słusznie podjętej decyzji odeszłam, idąc w kierunku domu - a na drugi dzień dowiadując się, że w tamtego wieczoru wyjebał Naszego wspólnego przyjaciela na psach. / veriolla

Gdy mijaliśmy się na ulicy  zawsze mówił 'siema' osobie która mi towarzyszyła a mnie tylko omijał wzrokiem. Większość pytała 'co jest'   niektórzy tylko patrzyli na mnie znacząco jak gdyby bali się zapytać o co chodzi a inni udawali że nic nie zauważyli a może rzeczywiście tak było tylko to ja byłam zbyt przewrażliwiona   nieważne i tak nie potrafiłam żadnemu z nich wytłumaczyć o co w tym chodzi i jak to jest możliwe że osoby będące z sobą niegdyś tak blisko dziś nie potrafią nawet obdarzyć się zwykłym nic nie znaczącym 'cześć'   sama też chyba nigdy tego nie zrozumiem   nacpanaaa

koosmaty dodano: 16 maja 2012

Gdy mijaliśmy się na ulicy ,zawsze mówił 'siema' osobie która mi towarzyszyła a mnie tylko omijał wzrokiem. Większość pytała 'co jest' , niektórzy tylko patrzyli na mnie znacząco jak gdyby bali się zapytać o co chodzi a inni udawali że nic nie zauważyli a może rzeczywiście tak było tylko to ja byłam zbyt przewrażliwiona , nieważne i tak nie potrafiłam żadnemu z nich wytłumaczyć o co w tym chodzi i jak to jest możliwe że osoby będące z sobą niegdyś tak blisko dziś nie potrafią nawet obdarzyć się zwykłym nic nie znaczącym 'cześć' , sama też chyba nigdy tego nie zrozumiem / nacpanaaa

Zbliża się dzień  o którym kiedyś marzyłam. Teraz się go boję. Najbardziej ze wszystkich innych niepokojących mnie spraw. Ale im bardziej będzie się zbliżał  to tym bardziej prawdopodobny może stać się fakt  ze towarzyszyć mi w nim będzie inna osoba. Z czego bardzo bym się cieszyła..

zimoweslonce dodano: 16 maja 2012

Zbliża się dzień, o którym kiedyś marzyłam. Teraz się go boję. Najbardziej ze wszystkich innych niepokojących mnie spraw. Ale im bardziej będzie się zbliżał, to tym bardziej prawdopodobny może stać się fakt, ze towarzyszyć mi w nim będzie inna osoba. Z czego bardzo bym się cieszyła..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć