 |
pokaż mi, że jesteś mnie wart. udowodnij, że będziesz zasługiwał na drugą szansę bardziej niż Ci, którzy nie dostali ode mnie nawet tej pierwszej
|
|
 |
szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika: własne wątpliwości
|
|
 |
każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny
|
|
 |
miało być tak wspaniale, a siedzę na brzegu świata i nie wiem co dalej
|
|
 |
słowa mają ogromne znaczenie, raz wypowiedziane zaczynają żyć własnym życiem
|
|
 |
przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie. przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą
|
|
 |
trzeba mieć kogoś kto cię rozśmiesza, kogoś komu ufasz i kogoś kto cię kręci. najważniejsze, żeby ta trójka nigdy się nie spotkała
|
|
 |
Nagle, tak po kilku latach nieobecności znowu stanął w moich drzwiach. Twierdził, że wrócił, by oddać mi kilogramy wspomnień, które niegdyś zawłaszczył sobie na własność, a które teraz są zbędnym ciężarem i zrzeka się prawa do nich. Na koniec wyciągnął dłoń i cichym szeptem oznajmił: 'Zbyt długo należało do mnie, dlatego dziś Ci je zwracam. Zwracam Ci twoje serce. Już ledwo bijące, jednak wciąż wypełnione miłością'.
|
|
 |
Jak duży musi być rozmiar tęsknoty, jak głęboko trzeba się w niej zanurzyć, by przestać krzyczeć i przytulić się do jej dna? A potem zostaje już tylko moment, nim chłód przeszyje twoje płuca. A ty niby z wyboru, wraz z tlenem zaczniesz wdychać samotność, każdego dnia od nowa..
|
|
 |
Dużo czasu minęło nim zapomniałam o dawnych obietnicach i wyprułam z serca resztki ostudzonej miłości..
|
|
 |
Kiedyś ktoś powiedział mi, że samotność uczy miłości.
|
|
 |
jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady, w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna, Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie, kiedy nagle przestaniesz być.
|
|
|
|