 |
zwykle szukam odskoczni w cieple Twoich rąk.
|
|
 |
Może właśnie pijesz, bakasz, wciągasz, jarasz przy tym ziomuś. Może siedzisz sam jak ja w domu, w pustym pokoju, słyszysz mnie i mój wokal, mówi głos który szepcze: ”jesteśmy tacy sami nawet gdy zmieniamy miejsce”
|
|
 |
Nie potrzebne Ci używki, by być szybki jak gepard,
Twardy jak metal, spójrz w moje oczy,
Nikt nie przypuszczał, że to się tak potoczy,
Każdy by chciał czasem żeby było inaczej,
Cofnąć się w czasie pozmieniać bo teraz w duszy płacze..
|
|
 |
nie umiem latać i pewnie tak zostanie, mam ciężkie sumienie, a zamiast serca kamień
|
|
 |
'moze to słońce już na zawsze zaśnie?...sztuka to wierzyć ze jutro zaświeci jaśniej'
|
|
 |
"ludzie maja oczy 5 zrobisz w h** , 6 Cie zaskoczy
|
|
 |
I nawet kiedy wracam do domu życiem zmęczony
Mam Ciebie jesteś mostem jedynym nie spalonym
|
|
 |
I też czasem tęsknisz i patrzysz w gwiazdy.
Wasz wzrok krzyżuje się gdzieś wśród galaktyk.
Tam nie ma prawdy, tak czasu nie cofniesz
pozwól sobie zapić, zabić i zapomnieć.
|
|
 |
Zrozumiesz swe winy, gdy pękną uczuć więzi
jeśli chciałeś je więzić przez mięśnie i pięści.
|
|
 |
i przezwyciężać ten ciężar w głowie
niż nękać osobę, której dałeś odejść.
|
|
 |
Zrozumiesz w chwili, gdy dojdziesz do krańca.
Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia,
pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach
i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa.
|
|
 |
Czas leczy rany, więc czas Cię oswoić,
pierdolić to, zapij, zabij, zapomnij.
|
|
|
|