 |
Tonę w smutku...Nie mam już sił,poddałam się.... /jebnijmiwlep
|
|
 |
Załamka totalna..Chciałabym już umrzeć,bo nie mam już sił,by żyć w tym pojebanym ,popapranym świecie,Czasem myślę o tym,żeby to zrobić.Wyjść z domu późnym wieczorem, wziąść ze sobą wódkę i jakieś tabletki..To niewiarygodne jak drugi człowiek potrafi zranić.Jednym wypowiedzianym słowem może sprawić tak wieli ból..A najgorsze by było to, jak by mnie odratowali, a moi rodzice dopiero wtedy pokazywali by mi jak bardzo jestem dla nich ważna..Ta kurwa ,dziękuje za takie udawane uczucie..Nie zniosłabym tego.Nigdy się mną nie interesowali,a tu nagle takie coś..Oni potrafią tylko krzyczeć i się kłócić.Nigdy mnie nie przytulili,najwyżej jak byłam mała,ale to było dawno i tego nie pamiętam..Nigdy kurwa nie mają czasu.A ja potrzebuję od nich wsparcia,zrozumienia,rozmów,,Chciałabym być pewna,że zawsze mogłabym na nich liczyć.Ale oni nigdy się nie zmienią,zawsze będą tacy..I to mnie kurwa najbardziej boli! /jebnijmiwlep
|
|
 |
Wyciągnęła żyletkę,rozpakowała i przyłożyła ją do ręki.Zamknęła oczy by nie patrzeć na to.Trzęsąc się przydusiła ją,ale nie potrafiła pociągnąć jej wzdłuż,przecinając najpierw skórę,a potem żyłę.Po jej policzkach leciały łzy,które zatrzymywały się w dołeczkach..Czuła dziwne uczucie w sercu,którego nie potrafiła opisać.Po prostu zabrakło jej odwagi by to zrobić,popełnić samobójstwo,skończyć z tym życiem,by nie czuć takiego bólu,jak odczuwa teraz... /jebnijmiwlep
|
|
 |
- Opowiedz mi coś o sobie. - Mam na imię Miłość, moją matką jest pomyłka, ojcem Przypadek. Urodziłam się w sercu i tak obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieję. Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę moją dobrą sąsiadkę Wiarę, ale dzięki niej staję się silniejsza. Mimo to boję się, że to ona kiedyś wygra, ma przecież za sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie.. A ja? Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy już wszyscy śpią. Zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu.. Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Tak więc zostaję sama.. Tylko ludzie czasem o mnie dbają, pielęgnują. Naprawdę się starają. |stunning
|
|
 |
|
A nawet gdy przyjaciel nie będzie Cię widzieć, a ty przyjdziesz z dziwnym uśmieszkiem, będzie wiedział, że coś jest nie tak. to osoba która zrozumie, i pozwoli Ci iść wolno, ale przypomni, że zawsze możesz do niego wracać. to osoba, która nie pozwoli na to, aby stała się Tobie jakakolwiek krzywda, nawet gdy nie będzie obok. nie pozwoli na to, żeby ktoś Cię obrażał, krzyczał na Ciebie, czy nawet bił. Pomoże, gdy tylko się zwrócisz z jakimś problemem. Nie będzie do niczego zmuszać i zrozumie.
|
|
 |
|
dzwoniłbyś częściej gdyby mój numer zaczynał się od liczby 69 ?
|
|
 |
|
Czy kochałeś kogoś tak bardzo, że nie przejmowałeś się tym co stanie się z Tobą?
|
|
 |
Kocham Cię Siwuś i chce żeby wiedzieli o tym wszyscy :* |KacperGin
|
|
 |
3:54 tak pokazuje zegarek I jak tu zasnąć ? Co noc ta sama rozkmina , przez to właśnie nie umiem spać . Moim mordercą będzie niewiedza . |KacperGin
|
|
 |
Nie wiem , nie rozumiem , rozpierdala mnie od wewnątrz ta nie niewiedza . To boli i choćbym miał usłyszeć najgorszą prawdę i tak się nie ugnę . Bo walczę o swoje ideały i to co Kocham. |KacperGin
|
|
|
|