 |
Każdy dzień przepełniony Tobą.
|
|
 |
Dobrze mieć takich ludzi, z którymi możesz wszystko.
|
|
 |
Nie zabij mnie przypadkiem tym wzrokiem, zazdrosna szmato.
|
|
 |
każdy, choć raz w życiu przeżywał swój własny koniec świata.
|
|
 |
Powiedz mi szczerze czy było warto? I tak dobrze wiem, że prawda nie przejdzie Ci przez gardło.
|
|
 |
Weź policz, ilu wokół masz ważnych ludzi, a ilu się za tobą w ogień rzuci.
|
|
 |
Bicie Twego serca wybija mi rytm mego życia.
|
|
 |
Jest wiele powód dla których mogę sobie coś zrobić, pierwszym powodem jest On. /opanuj_downa_
|
|
 |
W łzami oczach powiedziała "- Pierdolę, nie dam rady.." i zanurzyła żyletkę w jej delikatnej skórze /opanuj_downa_
|
|
 |
Siedziałam na parapecie jedząc nutelle i słuchając muzyki, nawet nie usłyszałam jak ktoś wchodził do pokoju. Skupiając się na jedzeniu i muzyce nie czułam oddechu na mojej szyi, po chwili ktoś mnie dotknął natychmiastowo ściągnęłam słuchawki i odstawiłam czekoladę. - Co ty tutaj.. ? - spytałam nie kończąc ponieważ już czułam jego delikatne usta na moich. - Kocham Cię.- gdy usłyszałam jego słowa siedziały mi przez całą noc, zastanawiałam się jak taki arogancki i bezczelny chłopak mógł skierować o te słowa do takiej naiwnej, bardzo wiernej dziewczynie? /opanuj_downa_
|
|
 |
- Jesteś taka naiwna. - rzucił wstając z łóżka, szybko odwróciłam się żeby spojrzeć na niego. Obserwowałam jego każdy krok. - O co ci chodzi? - zapytałam. - Nie widzisz jak on się tobą bawi? jak kłamie, jak..- przerwał spoglądając w moją stronę. - Jak..? - spytałam patrząc mu prosto w oczy. - Jak cie Kocham?! - rzucił wychodząc z pokoju zbiegając ze schodów. Oszołomiona tym co się właśnie dowiedziałam spojrzałam jak wychodził z podwórka patrząc na mnie, cierpiał.. czułam to samo. /opanuj_downa_
|
|
|
|