głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deathorlife

jest cicho  jest głucho  jest pusto. leżymy obok siebie  a czuję jakby oddzielał nas od siebie gruby mur. próbujesz mnie dotknąć  ale strącam Twoją dłoń. odwracam wzrok  choć czuję jak uparcie się we mnie wpatrujesz. zamykam się w sobie. zamykam się na Ciebie. nic nie czuję. zero emocji  zero uczuć. straciłam resztki nadziei  kochany. nie widzę już szans na odbudowanie tego  co wspólnie zniszczyliśmy. zbyt wiele spraw zaczęło nas dzielić  zbyt wiele ostrych słów zostało wypowiedzianych. moje serce okryło się lodem  przestało był czułe na Twoją osobę. mówisz coś do mnie  ale ja nic nie słyszę  słowa odbijają się o moje uszy. wiem  że chcesz to ratować  że chcesz walczyć. niestety  ja się poddałam  przestałam tworzyć złudzenia  przestałam trzymać się kurczowo szansy  że usunę z pamięci ten cały ból  który mi zadałeś. to zbyt wiele  zbyt wiele jak na mnie. pytanie więc  co dalej? nasze drogi się rozejdą? czy nadal pójdziemy wspólnie przez życie unieszczęśliwiając się nawzajem?

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

jest cicho, jest głucho, jest pusto. leżymy obok siebie, a czuję jakby oddzielał nas od siebie gruby mur. próbujesz mnie dotknąć, ale strącam Twoją dłoń. odwracam wzrok, choć czuję jak uparcie się we mnie wpatrujesz. zamykam się w sobie. zamykam się na Ciebie. nic nie czuję. zero emocji, zero uczuć. straciłam resztki nadziei, kochany. nie widzę już szans na odbudowanie tego, co wspólnie zniszczyliśmy. zbyt wiele spraw zaczęło nas dzielić, zbyt wiele ostrych słów zostało wypowiedzianych. moje serce okryło się lodem, przestało był czułe na Twoją osobę. mówisz coś do mnie, ale ja nic nie słyszę, słowa odbijają się o moje uszy. wiem, że chcesz to ratować, że chcesz walczyć. niestety, ja się poddałam, przestałam tworzyć złudzenia, przestałam trzymać się kurczowo szansy, że usunę z pamięci ten cały ból, który mi zadałeś. to zbyt wiele, zbyt wiele jak na mnie. pytanie więc, co dalej? nasze drogi się rozejdą? czy nadal pójdziemy wspólnie przez życie unieszczęśliwiając się nawzajem?

kolejny raz sama w ciemnym pokoju. kolejny raz łzy kumulują się pod powiekami szukając ujścia. kolejny raz chcę zniknąć. wiercę się w łóżku  czując jak w każdej żyle krąży ból  jak krew zastyga zatrzymując serce. patrzę zza okno i myślę jakby to było wziąć garść tabletek  jakby to było rozpłynąć się w ciemnej nicości. ale potem dociera do mnie  że nie chcę umrzeć  nie chcę zakończyć tego życia. chcę je zwyczajnie zmienić  chcę zacząć być szczęśliwą. chcę pozbyć się tych wszystkich złych uczuć  na nowo poczuć sens otworzenia oczu  wzięcia kolejnego oddechu. wiem  że to kolejny upadek  po którym znowu się podniosę  po którym znowu ruszę dalej. czuję jakby ktoś wyssał ze mnie cały sens bytu. mówię wszystkim  że jest okej  że wszystko gra  a wewnętrznie kolejny raz rozpadam się na części. nie oczekuje wielkich zmian. chcę czegoś nowego  czegoś co pozwoli mi znaleźć nowe spojrzenie na wszechświat  czegoś co pozwoli mi przestać myśleć o końcach.

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

kolejny raz sama w ciemnym pokoju. kolejny raz łzy kumulują się pod powiekami szukając ujścia. kolejny raz chcę zniknąć. wiercę się w łóżku, czując jak w każdej żyle krąży ból, jak krew zastyga zatrzymując serce. patrzę zza okno i myślę jakby to było wziąć garść tabletek, jakby to było rozpłynąć się w ciemnej nicości. ale potem dociera do mnie, że nie chcę umrzeć, nie chcę zakończyć tego życia. chcę je zwyczajnie zmienić, chcę zacząć być szczęśliwą. chcę pozbyć się tych wszystkich złych uczuć, na nowo poczuć sens otworzenia oczu, wzięcia kolejnego oddechu. wiem, że to kolejny upadek, po którym znowu się podniosę, po którym znowu ruszę dalej. czuję jakby ktoś wyssał ze mnie cały sens bytu. mówię wszystkim, że jest okej, że wszystko gra, a wewnętrznie kolejny raz rozpadam się na części. nie oczekuje wielkich zmian. chcę czegoś nowego, czegoś co pozwoli mi znaleźć nowe spojrzenie na wszechświat, czegoś co pozwoli mi przestać myśleć o końcach.

2. który krok do przodu okazał się tym złym? bladość skóry razi moje tęczówki. ponoć schudłam  ponoć można policzyć każdą żyłę przeplecioną w moim ciele. brednie. nadal widzę kilogramy  których powinno nie być. nadal z obrzydzeniem spoglądam na własną sylwetkę. znienawidziłam siebie. przestałam lubić człowieka  którym się stałam. czy to zasługa tych wszystkich upadków  które ufundowało mi życie? a może to ludzie  którzy mnie otaczali wykreowali tę kanalię we mnie? pojedyncza łza przecina twarz. odpędzam te wszystkie myśli wstrzymując na chwilę oddech. zamykam powieki i myślę  że chcę się zmienić. postanawiam  że nie od jutra  nie od poniedziałku  ale od dziś zaczynam walkę o siebie. zaczynam żyć tak jak sobie wymarzyłam. odbudowuję siebie  by na nowo dostrzec blask w swych smutnych oczach.

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

2. który krok do przodu okazał się tym złym? bladość skóry razi moje tęczówki. ponoć schudłam, ponoć można policzyć każdą żyłę przeplecioną w moim ciele. brednie. nadal widzę kilogramy, których powinno nie być. nadal z obrzydzeniem spoglądam na własną sylwetkę. znienawidziłam siebie. przestałam lubić człowieka, którym się stałam. czy to zasługa tych wszystkich upadków, które ufundowało mi życie? a może to ludzie, którzy mnie otaczali wykreowali tę kanalię we mnie? pojedyncza łza przecina twarz. odpędzam te wszystkie myśli wstrzymując na chwilę oddech. zamykam powieki i myślę, że chcę się zmienić. postanawiam, że nie od jutra, nie od poniedziałku, ale od dziś zaczynam walkę o siebie. zaczynam żyć tak jak sobie wymarzyłam. odbudowuję siebie, by na nowo dostrzec blask w swych smutnych oczach.

1.przecieram zaparowane lustro  w którym po chwili pojawia się twarz dziewczyny. nie znam jej. któż to? czy ta zielonooka osoba  z cieniami pod powiekami i popękanymi ustami  to ja? wyglądam tak obco  tak strasznie. jestem pozostałością dawnej mnie. pozostałością po szczęśliwej dziewczynce  która marzyła o wielkim szczęściu i trwałej miłości. dotykam z niedowierzaniem najpierw szyi  potem policzków  a następnie zadartego nosa. nieznana postać w lustrze podąża moim śladem. tak  to ja  uświadamiam sobie  a kącikach oczu błyskają łzy. co się ze mną stało? w którym momencie zgubiłam siebie?

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

1.przecieram zaparowane lustro, w którym po chwili pojawia się twarz dziewczyny. nie znam jej. któż to? czy ta zielonooka osoba, z cieniami pod powiekami i popękanymi ustami, to ja? wyglądam tak obco, tak strasznie. jestem pozostałością dawnej mnie. pozostałością po szczęśliwej dziewczynce, która marzyła o wielkim szczęściu i trwałej miłości. dotykam z niedowierzaniem najpierw szyi, potem policzków, a następnie zadartego nosa. nieznana postać w lustrze podąża moim śladem. tak, to ja, uświadamiam sobie, a kącikach oczu błyskają łzy. co się ze mną stało? w którym momencie zgubiłam siebie?

Biorę telefon do ręki i zastanawiam się co powinnam teraz zrobić. Chciałabym wybrać Twój numer i zadzwonić  chciałabym dowiedzieć się gdzie jesteś i z kim spędzasz swoje życie  ale wiem  że nie powinnam. Rozum wygrywa z sercem i ostatecznie odkładam telefon z dziwnym ukłuciem w sercu. Nie chcę wiele  mi po prostu brakuje wiadomości od Ciebie  brakuje mi Twoich słów  które podtrzymywały we mnie radość. Od kiedy ich nie ma coś we mnie się skończyło i chociaż próbuję normalnie żyć to często jeszcze mi to nie wychodzi. Zasiałeś we mnie ogromną nadzieję  a później wszystko przepadło  drugi raz bez słowa ostrzeżenia po prostu zniknął mi świat i teraz jestem tak mocno zagubiona. Potrzebuję Ciebie  ale równocześnie się przed tym powstrzymuję. Walczę pomiędzy kochaniem Cię  a obojętnością. I zdecydowanie chciałabym być obojętna na Ciebie i na to wszystko co wydarzyło się kiedyś. I chociaż nie potrafię żyć jak gdyby nigdy nic to wiedz  że nieustannie próbuję.   napisana

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

Biorę telefon do ręki i zastanawiam się co powinnam teraz zrobić. Chciałabym wybrać Twój numer i zadzwonić, chciałabym dowiedzieć się gdzie jesteś i z kim spędzasz swoje życie, ale wiem, że nie powinnam. Rozum wygrywa z sercem i ostatecznie odkładam telefon z dziwnym ukłuciem w sercu. Nie chcę wiele, mi po prostu brakuje wiadomości od Ciebie, brakuje mi Twoich słów, które podtrzymywały we mnie radość. Od kiedy ich nie ma coś we mnie się skończyło i chociaż próbuję normalnie żyć to często jeszcze mi to nie wychodzi. Zasiałeś we mnie ogromną nadzieję, a później wszystko przepadło, drugi raz bez słowa ostrzeżenia po prostu zniknął mi świat i teraz jestem tak mocno zagubiona. Potrzebuję Ciebie, ale równocześnie się przed tym powstrzymuję. Walczę pomiędzy kochaniem Cię, a obojętnością. I zdecydowanie chciałabym być obojętna na Ciebie i na to wszystko co wydarzyło się kiedyś. I chociaż nie potrafię żyć jak gdyby nigdy nic to wiedz, że nieustannie próbuję. / napisana

Czasami fajnie jest się pośmiać  poudawać choć przez chwilę  że jest idealnie. Ale długo tak się nie pociągnie  niestety. Czasami potrzeba też chwili wyciszenia  samotności  żeby poukładać myśli. Poskładać wszystkie elementy układanki jaką jest nasze życie  aby tworzyły spójną całość. A w takich momentach w zasadzie nie ma się ochoty na nic innego  poza siedzieniem w łóżku z kubkiem gorącej herbaty i słuchawkami na uszach.

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

Czasami fajnie jest się pośmiać, poudawać choć przez chwilę, że jest idealnie. Ale długo tak się nie pociągnie, niestety. Czasami potrzeba też chwili wyciszenia, samotności, żeby poukładać myśli. Poskładać wszystkie elementy układanki jaką jest nasze życie, aby tworzyły spójną całość. A w takich momentach w zasadzie nie ma się ochoty na nic innego, poza siedzieniem w łóżku z kubkiem gorącej herbaty i słuchawkami na uszach.

Nie będę już dłużej czekała na Ciebie. Mam dość ciągłego wpatrywania się w ekran telefonu z nadzieją  że może w końcu się odezwałeś  że zmieniłeś zdanie i chcesz jeszcze raz spróbować to wszystko poukładać. Nie zgadzam się na to  abyś ciągle ranił mnie poprzez swoje szczeniackie zachowanie. I wbij sobie do głowy  że już nie będzie tak jak zwykle  nie otworzę Ci gdy staniesz w moich drzwiach z bukietem herbacianych róż i słodkimi słówkami przygotowanymi specjalnie na ten moment. Nie wybaczę Ci kolejnych błędów i ciosów prosto w serce. I chociaż moje uczucie do Ciebie nie osłabło  nie mogę pozwolić Ci zawładnąć moim życiem. Nie mogę pozwolić na to  abyś niszczył wszystkie moje plany i marzenia. To koniec  definitywnie. Może w końcu nauczysz się odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji za popełnione błędy i złe wybory. Może w końcu nauczysz się żyć.

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

Nie będę już dłużej czekała na Ciebie. Mam dość ciągłego wpatrywania się w ekran telefonu z nadzieją, że może w końcu się odezwałeś, że zmieniłeś zdanie i chcesz jeszcze raz spróbować to wszystko poukładać. Nie zgadzam się na to, abyś ciągle ranił mnie poprzez swoje szczeniackie zachowanie. I wbij sobie do głowy, że już nie będzie tak jak zwykle, nie otworzę Ci gdy staniesz w moich drzwiach z bukietem herbacianych róż i słodkimi słówkami przygotowanymi specjalnie na ten moment. Nie wybaczę Ci kolejnych błędów i ciosów prosto w serce. I chociaż moje uczucie do Ciebie nie osłabło, nie mogę pozwolić Ci zawładnąć moim życiem. Nie mogę pozwolić na to, abyś niszczył wszystkie moje plany i marzenia. To koniec, definitywnie. Może w końcu nauczysz się odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji za popełnione błędy i złe wybory. Może w końcu nauczysz się żyć.

 1    Ja pieprzę! Jestem zazdrośnicą i będę robiła Ci jazdy o każdą pannę  która zakręci się wokół Twojego boku  ogarniasz? Jestem wręcz durnie honorowa  unoszę się dumą tak często  że nawet nie mieści Ci się w głowie i będziemy się kłócić tygodniami lub dłużej  zależy kiedy wyciągniesz do mnie rękę. Jestem pieprzniętą nimfomanką  która żadnej wspólnie spędzanej nocy nie da Ci przespać  czym byś się nie wykręcał: pracą  szkołą czy turniejem. Jestem strasznie upierdliwa. Jestem maksymalnym uparciuchem i wszystko musi iść po mojej myśli. Wbrew pozorom mam serce  płaczę i bywam smutna  tylko nigdy Ci tego otwarcie nie pokażę. Jestem chorą zagadką  tajemnicą która ludzie próbują rozkminić latami  ale nie potrafią. Na co Ty chcesz się pisać? Teraz też  po całym tym podsumowaniu  przejdzie Ci przez gardło stwierdzenie  że chcesz ze mną być?   wydusiłam  szybko łykając powietrze. Pozostało czekać na odpowiedź   chimica

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

(1) - Ja pieprzę! Jestem zazdrośnicą i będę robiła Ci jazdy o każdą pannę, która zakręci się wokół Twojego boku, ogarniasz? Jestem wręcz durnie honorowa, unoszę się dumą tak często, że nawet nie mieści Ci się w głowie i będziemy się kłócić tygodniami lub dłużej, zależy kiedy wyciągniesz do mnie rękę. Jestem pieprzniętą nimfomanką, która żadnej wspólnie spędzanej nocy nie da Ci przespać, czym byś się nie wykręcał: pracą, szkołą czy turniejem. Jestem strasznie upierdliwa. Jestem maksymalnym uparciuchem i wszystko musi iść po mojej myśli. Wbrew pozorom mam serce, płaczę i bywam smutna, tylko nigdy Ci tego otwarcie nie pokażę. Jestem chorą zagadką, tajemnicą która ludzie próbują rozkminić latami, ale nie potrafią. Na co Ty chcesz się pisać? Teraz też, po całym tym podsumowaniu, przejdzie Ci przez gardło stwierdzenie, że chcesz ze mną być? - wydusiłam, szybko łykając powietrze. Pozostało czekać na odpowiedź ~ chimica

niech będzie jak ma być. wszystko mi jedno. wypiłam już pięć kieliszków  a ty nadal nie znikasz mi z pamięci. wiesz przecież że nie umiem pić  a mimo to jesteś tam  w mojej głowie. nie mogę uwierzyć  że całe życie czekałam na kogoś takiego jak ty i oprócz żalu nic mi z tego nie zostało. mówiłam  że nie umiem żyć bez ciebie i to widać. widać na ulicy  uczelni  w sklepie  klubie i we wszystkich innych miejscach w których bywam. od początku wiedziałam  że to miłość  ale nie spodziewałam się  że nie będzie chciała przejść  nawet po tym gdy widziałam cię z milionem innych  po tym  gdy dowiedziałam się o wszystkich kłamstwach  po tym gdy wybrałeś ją  zamiast mnie  chociaż zależało mi na tobie tak mocno. i po tym  gdy powiedziałeś  że w porównaniu do mnie jej przyjaźń będzie zawsze. bolało. bardzo nawet. a mimo to żyjesz we mnie. żyjesz tak jak potrafią nieobecni. i żyje ta miłość  która została mimo że wszystko inne odeszło z tobą.   niechcechciec

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

niech będzie jak ma być. wszystko mi jedno. wypiłam już pięć kieliszków, a ty nadal nie znikasz mi z pamięci. wiesz przecież że nie umiem pić, a mimo to jesteś tam, w mojej głowie. nie mogę uwierzyć, że całe życie czekałam na kogoś takiego jak ty i oprócz żalu nic mi z tego nie zostało. mówiłam, że nie umiem żyć bez ciebie i to widać. widać na ulicy, uczelni, w sklepie, klubie i we wszystkich innych miejscach w których bywam. od początku wiedziałam, że to miłość, ale nie spodziewałam się, że nie będzie chciała przejść, nawet po tym gdy widziałam cię z milionem innych, po tym, gdy dowiedziałam się o wszystkich kłamstwach, po tym gdy wybrałeś ją, zamiast mnie, chociaż zależało mi na tobie tak mocno. i po tym, gdy powiedziałeś, że w porównaniu do mnie jej przyjaźń będzie zawsze. bolało. bardzo nawet. a mimo to żyjesz we mnie. żyjesz tak jak potrafią nieobecni. i żyje ta miłość, która została mimo,że wszystko inne odeszło z tobą. / niechcechciec

najgorzej kiedy uświadamiasz sobie  że to wszystko jednym wielkim żartem. a ty dla niego nigdy nic nie znaczyłaś  byłaś tylko eksperymentem nic nie wartym w jego życiu. dałaś się tylko nabrać na marne obietnice i to że Cię kocha. przecież żyje się kurwa dalej i nie warto się przejmować  prawda? II whistle

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

najgorzej kiedy uświadamiasz sobie, że to wszystko jednym wielkim żartem. a ty dla niego nigdy nic nie znaczyłaś, byłaś tylko eksperymentem nic nie wartym w jego życiu. dałaś się tylko nabrać na marne obietnice i to że Cię kocha. przecież żyje się kurwa dalej i nie warto się przejmować, prawda? II whistle

 A teraz już nie czekam  nie oczekuję  po prostu przestałam go trzymać  puściłam go i odszedł. Bo on nie chciał wcale zostać   i wiedziałam o tym od dawna  ale dopiero teraz to zrozumiałam.

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

"A teraz już nie czekam, nie oczekuję, po prostu przestałam go trzymać, puściłam go i odszedł. Bo on nie chciał wcale zostać - i wiedziałam o tym od dawna, ale dopiero teraz to zrozumiałam."

  Jeśli kogoś kochasz  d̶a̶j̶ ̶m̶u̶ ̶w̶o̶l̶n̶o̶ś̶ć̶.̶ ̶W̶r̶ó̶c̶i̶:̶ ̶b̶ę̶d̶z̶i̶e̶ ̶T̶w̶ó̶j̶ ̶n̶a̶ ̶w̶i̶e̶k̶i̶.̶ ̶N̶i̶e̶ ̶w̶r̶ó̶c̶i̶: z̶n̶a̶c̶z̶y̶ ̶ ̶ż̶e̶ ̶i̶ ̶t̶a̶k̶ ̶n̶i̶c̶ ̶b̶y̶ ̶z̶ ̶t̶e̶g̶o̶ ̶n̶i̶e̶ ̶b̶y̶ł̶o̶.   Nie spierdol tego.     Miłość 2.0

ineedyoulove dodano: 28 czerwca 2016

* Jeśli kogoś kochasz, d̶a̶j̶ ̶m̶u̶ ̶w̶o̶l̶n̶o̶ś̶ć̶.̶ ̶W̶r̶ó̶c̶i̶:̶ ̶b̶ę̶d̶z̶i̶e̶ ̶T̶w̶ó̶j̶ ̶n̶a̶ ̶w̶i̶e̶k̶i̶.̶ ̶N̶i̶e̶ ̶w̶r̶ó̶c̶i̶: z̶n̶a̶c̶z̶y̶,̶ ̶ż̶e̶ ̶i̶ ̶t̶a̶k̶ ̶n̶i̶c̶ ̶b̶y̶ ̶z̶ ̶t̶e̶g̶o̶ ̶n̶i̶e̶ ̶b̶y̶ł̶o̶. Nie spierdol tego. - Miłość 2.0

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć