 |
Za mało jeszcze siebie znacz, bym mogła poznać Ciebie ja ../ Brodka.
|
|
 |
i nie pierdol po tym wszystkim jak Cię zranił, jak boli i jak samotna jesteś. też Go nie słuchałaś, nie chciałaś wyjaśnień. byłaś równie nieczuła i arogancka, jak On.
|
|
 |
brakuje mi osoby, której mogłabym teraz napisać wiadomość o krótkim komunikacie - 'boli mnie gardło'. osoby, która po piętnastu minutach stanęłaby w moim progu z jakimiś prochami i syropami, zwarta i gotowa do działania. osoby, która czuwałaby przy moim boku przez całą noc z obawy, że mogłabym się zakrztusić śmiertelnie kaszlem.
|
|
 |
w Jego chytrym i mściwym umyśle powstał album do którego dokładał co jakiś czas kolejne złamane serce.
|
|
 |
coraz częściej nawiedza mnie przeczucie, że nadzieja którą żywię na Twój powrót jest zgubna.
|
|
 |
wypadałoby wrócić do rzeczywistości, odłożyć piwo, zgasić papierosa, zrobić notatki z biologii i zapomnieć o Tobie.
|
|
 |
lubiłam kiedy bawiłeś się moim kosztem. uwielbiałam te wierutne kłamstwa płynące z Twoich bladych ust.
|
|
 |
siedziała w swoim biurze i rytmicznie stukała długopisem o blat biurka, czekając na swojego następnego klienta. w końcu drzwi się otworzyły, w powietrze przeszyła woń mocnych perfum. - witam. - przywitała gościa, nie podnosząc głowy. - to Ty. - dobiegł do Niej Jego mocniejszy, niż niegdyś baryton, bardziej męski, niż wcześniej. niepewnie uniosła wzrok i spojrzała na Niego spod wachlarzu swoich rzęs pokrytych mocnym tuszem. podświadomość podsunęła Jej obraz tego jak te dziesięć lat temu odszedł od Niej. serce wykonało nieznośny obrót na znak tego, że chce dać Mu kolejną szansę, że znów domaga się Jego niemożliwie czułego 'kocham Cię jak cholera, skarbie'.
|
|
 |
Pocieła się. Na jej ręku widniała wielka blizna. Zastąpiła chwilowo ból po stracie, bólem rozcinania sobie skóry. Nie było w tym sensu bo wspomnienia wróciły. Przedtem nic nie miało sensu. Jedynym celem było wymazanie go z pamięci za wszelką cenę choć na chwilę. / kassia806
|
|
 |
To jest ta noc, tak to jest ten czas, chcę zobaczyć ręce w górze, chcę zobaczyć na raaz. To jest ta noc, tak to jest ten czas żaden chwat nie ma dziś tutaj szans uuujee ;D /Bob One
|
|
 |
cuda się zdarzają. mi zesłali Anioła - pięknego, o czarnych włosach i nieskazitelnie szmaragdowym spojrzeniu.
|
|
|
|