 |
nie powiem Ci jak mi Ciebie brak, bo myślę że w głębi serca wiesz.
|
|
 |
Nasze rozmowy były moją przystanią, przystanią która runęła do wody jak po ataku najogromniejszej bomby. Zgliszcza to tym co się stały wypowiedziane słowa, ogromnym hukiem twój głos, a moje serce, było chyba tą bomba wiesz? bo ono wybuchło, a jego kawałki powbijały się w moje ciało, stwarzając to co kataklizm zostawia po swoim zniszczeniu.
|
|
 |
zastanawiałam się co Ci powiem, jak Ciebie spotkam, czy uśmiechnę się swoim najmilszym uśmiechem jakim mam, a może moje spojrzenie w twoje oczy nie będzie trwało więcej niż pięć sekund, lecz w tycz pięciu sekundach oczytasz wszystko co chwiałam Ci powiedzieć, zrozumiesz coś w tej chwili i postarasz się mnie dogonić, lecz uwierz że zniknę w tłumie.
|
|
 |
sama mówię że to nie ma sensu, a za chwile jeszcze bardziej się pogrążam w tym co robię.
|
|
 |
Chciałam Ci to powiedzieć, wykrzyczeć, namazać palcem na szycie a nawet uderzyć Ciebie z taką siłą żebyś zrozumiał ze przy tym co czuję to jak muśniecie motyla, ale to nie ma najmniejszego sensu. - chokoreeto
|
|
 |
Chciałam Ci to powiedzieć, wykrzyczeć, namazać palcem na szycie a nawet uderzyć Ciebie z taką siłą żebyś zrozumiał ze przy tym co czuję to jak muśniecie motyla, ale to nie ma najmniejszego sensu. - chokoreeto
|
|
 |
Nigdy, nigdy, naprawdę nigdy, nie przyszłoby mi do głowy, że to właśnie Ty zostawisz mnie pierwsza, że stanę się dla Ciebie tak nieistotna, że no kurwa, nie oszukujmy się, na ten popierdolony, przyjacielski sposób, złamiesz mi serce. Miałyśmy być, miałyśmy razem przechodzić przez to wszystko, no kurwa, miałyśmy razem umierać.
|
|
 |
Mówią że grube brzydkie dziewczyny mają źle w życiu ., ciężko im znaleźć miłość.
Jestem tą dziewczyną i nie jest tak źle , po prostu uznałam że miłość jest nie dla mnie i nie dopuszczam choć by grama możliwości żę mogę kogoś pociągać.
|
|
 |
Zasypiam o 4 nad ranem i wstaje o 12 w południe .Pytacie czemu ….. Noc jest nie znośna ale spokojna nie muszę uśmiechać się fałszywie i udawać że jest ok. . A gdy wstanę o 12 to jest mnie czasu udawania , tego pieprzonego udawania że chce tu być i żyć. Myślałam tyle razy jak by to było przestać cierpieć …. Przypomina mi się wtedy sytuacja z filmu gdzie dziewczyna która chciała popełnić samobójstwo mówi do swojego faceta ,, Jak człowiek musi nie chcieć żyć że zabiera drugą żyletkę awaryjnie gdy ta pierwsza wypadnie jej z ręki”
|
|
 |
A jeśli nie wierze już w boga, w miłość i szczerość to nie mam w co wierzyć. Widzę w ludziach potwory niezdolne do uczuć i szczerości. Boje się tej niewiary , tej niezdolności.
Straciłam przyjaciół , jest tylko samotność. OOO zaczynam wierzyć że dam rade sama przecież zawsze jestem sama.
|
|
 |
Koniec z facetami !!!!!!!! Koniec z nimi !!!!!!!!! Nie mam siły się zastanawiać o co im chodzi .
|
|
 |
Bo ja kurwa tego nie rozumiem ! Prawie mnie przeleciałeś ale odmówiłam. A teraz gdy widzimy się uciekasz jak poparzony i boisz się spojrzeć w moje oczy .. I jak mam zrozumieć o co ci chodzi …
|
|
|
|