 |
dzięki Tobie stałam się osoba z której byłam dumna i jednocześnie nienawidziłam się za to kim jestem teraz przez Ciebie.
|
|
 |
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
 |
|
Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
|
|
 |
|
Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
|
|
 |
|
Nie ma we mnie nic, co możesz jeszcze zranić./esperer
|
|
 |
Oczekiwania co to dla nas są oczekiwania. To coś w rodzaju marzeń dostępnych , namacalnych? A może to tylko potrzeba wiary że one spełnią się . Nie jednak często oczekiwania przeradzają się w marzenia a większość marzeń jest nie do spełnienia.
|
|
 |
Może to podświadomość pcha nas w ramiona nieodpowiednie , może to my pragniemy tego co niedostępne. Lecz lata bólu wytrzymałość wzmocniły. Dziś boli jutro minie , dziś kocham jutro tylko lubię. Kiedyś czułam dziś żałuje
|
|
 |
Kurcze chciałabym obudzić w sobie księżniczkę , tą małą z dzieciństwa. Ufałam wierzyłam no ale się zmieniłam. Wolę zrobić sobie tatuaż , pojechać motorem w świat. Bić się klnąć i ćpać, choć tego ostatniego nie robie bo wole kase na wachę dać. hahhaha
|
|
 |
Dziś zrozumiałam może dorosłam nie ma miłości a w przyjaźń ufać też nie można. On mnie nie kocha , dla niej nic nie znaczę . Zapytacie jak jest moja przyszłość ? Kurczę lepiej nie pytajcie. Znam już samotność nie jest taka zła jak o nie mówią i piszą . Mam czyste sumienie nie obarczam sobą ludzi którzy nie podołają tak szybko odpadają , odchodzą , porzucają , Nikt nie podejmuje walki, to takie proste. Nikt nie chce pójść na wojnę. Będę dalej tak trwać .
|
|
 |
Co mam powiedzieć dla lustra? jak mu wytłumaczyć że Ciebie nie ma.
|
|
 |
Nasze rozmowy były moją przystanią, przystanią która runęła do wody jak po ataku najogromniejszej bomby. Zgliszcza to tym co się stały wypowiedziane słowa, ogromnym hukiem twój głos, a moje serce, było chyba tą bomba wiesz? bo ono wybuchło, a jego kawałki powbijały się w moje ciało, stwarzając to co kataklizm zostawia po swoim odejściu.
|
|
|
|