 |
Niemożliwe stało się dla mnie możliwe. I nikogo nigdy bardziej, wiesz Wojciech?
|
|
 |
Cześć A. Widzisz, minęły dwa lata a my nadal żyjemy osobno, bez wieści o sobie. Nie, przyznaję, już dawno Cię nie kocham, ale mam ten sentyment. Długi czas mi zajęło by uśpić te uczucia, by przestać być Twoją marionetką. Ale wiesz? Poznałam kogoś, kto mnie kocha, kogo ja kocham. A Ty nadal pytasz moich znajomych co u mnie. Jak śmiesz do cholery. Myślałam, że czegoś się nauczyłeś, ale jak widać się myliłam. Za dwa dni Twoje dziewiętnaste urodziny. Życzę Ci więc szczęścia, i byś w końcu zapomniał o mnie. Bo ja już mam kogoś, słyszysz? Mam kogoś wspaniałego i nie wymienię Go na nikogo innego. Kocham Go, zrozum to, że straciłeś swoją szansę. Zjebałeś to. Dziękuję Ci jednak za to, bo gdyby nie to, nie poznałabym Wojtka. Nigdy byśmy nie przeżyli tego co się zdarzyło przez ten rok. Trzymaj się tam, dobrze? Całuję i ściskam - Balbina.
|
|
 |
Uwielbiam Jego "bansuj dziwko" .
|
|
 |
Ludzie się zmieniają, świat się zmienia, my się zmieniamy, ale widzisz nasze uczucia nie.
|
|
 |
" Po czymś takim mogą pozostać zbyt dobre wspomnienia i zbyt szara teraźniejszość...." / Samotność w sieci
|
|
 |
prawdopodobnie? straciłam sens, a wraz z nim straciłam chęć do życia, do tej monotonności, której przeważająca część to teren bólu, nie bólu głowy czy żołądka, bo to nic takiego, a ból serca. wewnętrzny ścisk, kłucie jakby wbijano Ci kolejny tysiąc tępych ostrzy. wiesz, czasami naprawdę nie wiem czego jeszcze mogę spodziewać się od życia, co jeszcze mnie czeka, i jedyne nad czym się zastanawiam, to to czy chcę w ogóle się tego dowiedzieć, czy chcę przeżyć przyszłość. / endoftime.
|
|
 |
Pięć miesięcy. Najlepsze miesiące mojego życia, wiesz?
|
|
 |
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła jego promieni, ani tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
 |
Walczę do ostatnich sił o to co kocham.
|
|
 |
Dwa przyspieszone oddechy, dwa niebieskookie spojrzenia, i dwie dłonie lekko splecione. Tak, to my kiedy usilnie próbuję odzyskać coś na czym najbardziej mi zależy.
|
|
 |
Pamiętasz jak powiedziałam pierwszy raz że Cię kocham? Od tamtego momentu nie przestałam.
|
|
|
|