 |
Ogarnij swój pierdolnik, bo stracisz tych, którzy są dla Ciebie naprawdę ważni.
|
|
 |
W pijaną noc, pijani my, ręka za rękę będziemy szli.
|
|
 |
jednym spojrzeniem rozbijasz ich długie związki.
|
|
 |
Szanse mamy ciągle niezłe.
|
|
 |
rzucając we mnie kłamstwem - przegrałeś. bo ja rzuciłam w ciebie prawdą, której nie udźwignąłeś.
|
|
 |
i może powiedziałam kilka słów za dużo, lecz gdybym milczała, nigdy nie zrozumiałbyś jak wiele dla mnie znaczysz.
|
|
 |
|
Jeśli nieśmiałość zabija uczucia, to noszę w sobie seryjnego mordercę.
|
|
 |
|
uwielbiam twoją słodką mordkę z parodniowym zarostem .
|
|
 |
bo najlepszy avatar to Twoje własne zdjecie : D
|
|
 |
życzysz mu najgorszego twierdząc, że Twoje serce przestało ślepo lunatykować. jednak prawdziwym sprawdzianem dla Ciebie będzie moment, kiedy do Ciebie przybiegnie z mokrymi od ocierania łez oczyma, podciągniętymi pod łokcie rękawami i łamiącym się głosem, a Ty zamiast mnie przytulić każesz mu czcigodnie spierdalać ze świadomością, że wywróżyłaś mi nieszczęście na które sobie zasłużyłam.
|
|
 |
zajdź mi za skórę, a podepczę Twoją ambicję jak czerwony, plastikowy kubek po wódce niczym z amerykańskiego party.
|
|
 |
Nie sposób jest uniknąć jednak wielu stanów przykrych.
|
|
|
|