 |
|
Zaryzykuj. Nie bój się tego, co cię czeka, nie na tym polega życie. To, że coś ci nie wyszło nie oznacza, że jesteś z góry przegrany. Stoisz na starcie z innymi, ale nie jesteś taki jak oni. Jesteś wyjątkowy. Dasz sobie radę, zawsze dajesz. Tylko uwierz. Nie oczekuję od ciebie dziś niczego więcej, poza tą wiarą, która pozwoli ci wygrać. Możesz upadać, możesz nawet stoczyć się na dno, ale pamiętaj, że musisz wstać. Masz na to siłę, widzę ją w twoich oczach. Całe serce przepełnione masz determinacją i chęcią zdobycia tego, co czeka na mecie. Sam mi to powiedziałeś, pamiętasz? Teraz nie wolno ci się poddać. Nie możesz mi tego zrobić, rozumiesz? Wszyscy mogli zwątpić, ale ja nie potrafię. Wierzę w ciebie całą sobą, wierzę w ciebie nawet bardziej niż ty sam w siebie wierzysz. Teraz po prostu biegnij. Ja tu na ciebie czekam. /dontforgot
|
|
 |
Jeśli będziesz widział, że płaczę. Nie pytaj mnie o powód mojego smutku. Podejdź i przytul bez żadnego słowa. Jeśli będę milczała, nie próbuj wyciągać ze mnie informacji. Po prostu usiądź koło mnie i pomilcz ze mną. Cisza jest dla mnie lekarstwem na wszystko. Ludzie mają mnie za cieszącą się życiem nastolatkę, u której cały czas na twarzy gości uśmiech. Ale jest on tylko maską, która chroni mnie w dzień przed zbędnymi pytaniami. Przed okazywaniem słabości.
|
|
 |
W pewnym momencie myśli gubią tempo, w pamięć uderzają wspomnienia z chwil, w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni. Przeszłość i związany z nią całokształt powraca. Po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech, tak wciąż nieustannie idealny, on będący gdzieś obok, ujmuje twoją dłoń w swej, przytrzymuje z całej siły przy sobie, a ty opierając się o jego klatkę piersiową, z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach, zasypiasz.
|
|
 |
zaczęłam ćwiczyć... trochę za późno ale 4 dzień i jeszcze się nie poddałam. cud! ;)
|
|
 |
Z upływem czasu jesteś w stanie zaobserwować jak jednym słowem zniszczyłaś sobie cały grunt pod nogami. Jak bezmyślnym i irracjonalnym postępkiem odebrałaś sobie ogromną szansę na szczęście. Czasem warto byłoby poczekać chwilę, minutę, godzinę, dzień, a może nawet tydzień czy miesiąc. Bo niekiedy wydaje Ci się, że nie kochasz, a w rzeczywistości dałabyś się zabić, za tą drugą osobę.
|
|
 |
i nawet niesamowity głos pezeta, który powtarza w kółko, że tutaj nie ma uczuć nie jest w stanie przemówić ci do rozsądku. wchodzisz w to coraz mocniej, coraz bardziej, coraz głębiej. chcesz przestać, ale nie potrafisz. serce ignoruje rozum, a ty poraz kolejny czujesz, że zaczyna ci zależeć, mimo, iż brutalna podświadomość owija się wokół twojej szyi jak wąż i próbuje udusić słowami bolesnej dla duszy prawdy. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?
|
|
 |
Każdy ma osobę którą kocha w głębi duszy, chociaż wie, że związek z nią nigdy nie będzie miał sensu.
|
|
 |
Znasz ten moment, kiedy zamykają się przed Tobą wszystkie drzwi, a na niebie nie ma już odpowiedzi? Znasz ten stan, kiedy tracisz wiarę, oddech i cząstkę siebie? Znasz te chwile, kiedy każda myśl waży ponad tonę? Znasz?! Bo ja doświadczam tego codziennie. I nie pierdol mi, że Ty wiesz co to trudne życie. W białych najurach i bluzie z pumy. Nie pierdol, że wiesz, co znaczą kłótnie z rodzicami. Nie masz jebanego pojęcia, jak to jest dostać po mordzie od własnego brata i słyszeć płacz matki w pokoju obok. Nie wiesz, jak to jest patrzeć na brata, który zaćpany wraca do domu i nie śpi do czwartej nad ranem, a Ty razem z nim. Nie masz pojęcia, jak to jest wykłócać się z Bogiem o normalne życie, pieczętując to wylaniem kolejnych litrów łez, z pięściami w ustach, żeby nikt nie słyszał, jak bardzo krzyk rozsadza Ci płuca./patteek
|
|
 |
i proszę Cię, dziewczynko ,naucz się - że mojego miejsca się nie zajmuje. czy to w autobusie, czy w sercu mężczyzny. / veriolla
|
|
 |
I szukasz bólu jakby to była przyjemność. Niczym dzieło sztuki, gdzie ja jestem twym obrazem. Jestem twoim skarbem, najczystszym z nich wszystkich. I zwij to miłością lub nazwij to morderstwem. Zabij mnie cichutko.
|
|
|
|