 |
|
Uwielbiam proste przyjemności, to ostatni azyl dla ludzi skomplikowanych.
|
|
 |
|
- Tamtego dnia nie pomyślałam o konsekwencjach. Nawet nie przyszło mi do głowy, że będę musiała o tym wszystkim kiedyś zapomnieć.
|
|
 |
|
- Opuściłem Cię kiedyś?
- Pozwoliłeś mi odejść.
|
|
 |
|
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy.
|
|
 |
|
Najtrudniejsza jest walka z własnymi urojeniami.
|
|
 |
|
nazywam Cię ojcem, kocham Cię kurewsko mocno , zabiłabym za Ciebie - ale mimo wszystko mam do Ciebie tą niewielką ilość żalu, niewielką - ale cholernie znaczącą. / veriolla
|
|
 |
|
leżałam na łóżku gdy dostałam smsa: ' ruszylabyś się wkońcu na trening' - napisała kumpela. przełączyłam piosenkę i odwracając się na drugi bok odłożyłam telefon na parapet. nie minęło pięc minut gdy usłyszałam dzwonek połączenia. ' no co ? śpię.' - wyburzyłam. ' chuj mnie to boli, zapierdalaj na trening' - wkurzyła się kumpela, usiłując mnie ogarnąć. 'ta, lece' - ironicznie odpowiedziałam. ' bo zaraz po Ciebie tam przyjdę' - nadal nalegała. ' to przyjdź, przy okazji mnie kurwa kołdrą przykryjesz. a i wejdź sama, bo nie ruszę dupy do drzwi. nara' - dodałam, rozłączając się i wyłączając telefon. tak, nie ma sensu na mnie naciskać, jak czegoś nie chce to choćby nie wiem co się działo, nie zrobię tego - taka już jestem, nie zmienisz mojej persony. / veriolla
|
|
 |
|
a te serduszka na końcu zeszytu do specjalizacji nie są dowodem miłości do Ciebie, tylko efektem nudnych lekcji. / veriolla
|
|
 |
|
mieć wyjebane na wszystko, jak on.
|
|
 |
|
bluzka praktycznie cała mokra od łez, chusteczki się kończą, niszczy mnie od środka, a ty nadal ciśniesz mi tym w twarz..
|
|
 |
|
a kiedyś będę tak odważna, że na ulicy będę pytać dresów, czy chcą wpierdol.
|
|
|
|