 |
|
Jakby tak popatrzeć na to wszystko z drugiej strony, to jeszcze się okaże, że nie ma czego żałować.
|
|
|
|
Nadal zajmujesz 90% mojego mózgu.
Pozostałe 10% zajmują myśli o tym, że powinnam przestać o Tobie myśleć.
|
|
|
|
Potrzebowałam dwóch spotkań, dwóch rozmów, o których tak bardzo marzyłam, by zrozumieć, że już Cię nie kocham.
|
|
|
|
a może kiedyś karty się odwrócą... to Ty będziesz cierpiał przeze mnie.... a może kiedyś kogoś naprawdę pokochasz... a ta osoba będzie Cię zwyczajnie olewała i nie przejmowała się Tobą... może wtedy choć przez chwilę pomyślisz co czułam... co czuję nadal
|
|
|
|
I nawet gdybyś czytał mi teraz przepis na budyń z proszku, słowa padające z Twoich ust byłyby dla mnie najmądrzejszymi słowami świata.
|
|
|
|
W tamtej chwili czułam jak cała artyleria uczuć ogarnia moje serce.
Nie, nie chodzi o to, że w tamtej chwili go pokochałam. Po prostu zrozumiałam, że ma zadatki na mężczyznę mojego życia.
|
|
|
|
wiem że jesteś jedyny w swoim rodzaju bo drugiego
takiego kretyna byłoby mi trudno znaleźć.
|
|
|
|
Udowodnij, że to co robimy ma sens. Nie lubię się niepotrzebnie angażować.
|
|
|
|
I Twoje słodkie dobranoc utwierdza mnie w przekonaniu, że ta noc będzie idealna.
|
|
|
|
Mam ochotę złapać cię za rękę i delikatnie kreślić na niej serduszka
|
|
|
|
Obiecaj, że kiedyś zwiedzimy Paryż i będziemy oddychać tylko miłością!
|
|
|
|
*Ty* Dwie litery. Masa szczęścia.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
