 |
O kim myślisz wciągając dym w płuca lub sięgając po kolejny kieliszek? O kim myślisz tuż przed snem lub zaraz po przebudzeniu?
|
|
 |
Teraz oddychanie smakuje cudowniej,jakby płuca dopiero teraz nauczyły się wdychać powietrze.
|
|
 |
Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić, że staniesz się osobą, którą masz się stać.
|
|
 |
nie wiem, jak wyglądają twoje oczy, gdy się budzisz, nie wiem, w jaki sposób zasypiasz, co robisz przed snem, nie wiem, czy budzisz się w środku nocy, czy masz w zwyczaju przekręcać się w czasie snu na drugą stronę, może śpisz na brzuchu, nie wiem nic o twoich nocach, być może nie zawsze sypiasz spokojnie, nie zawsze bezpiecznie i nie do końca samotnie, może masz kogoś, ktoś zasypia przy tobie, trzyma twoją rękę i dzielisz z nią jedno łóżko, nie wiem, co znów strzeliło mi do głowy, jesteś tak daleko, nie umiem opanować myśli. / nieracjonalnie
|
|
 |
Chcę tylko by czasem przyszedł i przytulił. Zrobił gorące kakao i pocałował. Nałożył na schłodzone ciało koc i złapał za rękę. Wyszedł na spacer i obrzucił śniegiem. By podarował różę i przygryzł wargę. Spojrzał w oczy i dotknął policzka. Chcę by był.
|
|
 |
Prawdziwa miłość to taka, którą trzeba zdobyć z wielkim trudem, pokonując liczne przeszkody spadając i znowu się podnosząc
|
|
 |
wieczność to i tak za krótko, gdy kogoś kocha się tak mocno.
|
|
 |
"Masz wrogów? To dobrze. To znaczy, że chociaż raz w życiu komuś się postawiłeś" Eminem
|
|
 |
|
Powiedz, że mnie kochasz. Potem mogę zniknąć. [ disable ]
|
|
 |
Istnieją tylko dwa dni w roku, w których nic nie może być zrobione . Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro. Dzisiaj jest właściwy dzień, aby kochać, wierzyć i żyć w pełni .
|
|
 |
Niesamowite jest to jak bardzo jesteś mi pisany.
|
|
 |
Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki,pieprzyki na plecach i zielone oczy,hedonizm,ogień w oczach,wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to,że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi,nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak,ze wszystko inne mogloby nie istniec,dlaczego pozwolil mi na to,zebym streściła w Nim caly swój swiat,dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic,drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. / nervella
|
|
|
|