 |
"Powiedź głowie, żeby nie myślała o nim. Powiedź oczom, żeby nie błądziły w szukaniu jego wzroku. Powiedź sercu, żeby nie czuło, żeby nie wariowało na jego widok. Uświadom wreszcie sobie, że ktoś inny daje mu szczęście, że obok innej kobiety się budzi i zasypia. Zrozum. I spróbuj zacząć żyć od nowa wymazując jego imię z duszy."
|
|
 |
'' Boję się, że któregoś dnia zadzwoni do mnie i powie, że mnie potrzebuje. Najgorsze w tym wszystkim będzie to, że nie będę umiała mu odmówić, rozumiesz? Czasem nawet nie mogę zaufać sobie, jeśli chodzi o Ciebie. ''
|
|
 |
Wiele osób mówi mi, że jestem silna. Oni mówią, że świetnie sobie radzę z rozstaniem, że mimo tego iż ktoś mnie zostawił, że po prostu nie chciał mojej miłości to ja daję sobie radę, że każdego dnia odnajduję sens życia, a oprócz tego pomagam innym. Tylko, że ja nie jestem silna. Nie jestem silna i wcale sobie nie radzę. Gdyby było tak jak mówią ci wszyscy, dziś byłabym w zupełnie innym miejscu. Każdy dzień tęsknoty miałabym już daleko za sobą, nie pamiętałabym o samotnych wieczorach, bo od dawna byłabym w stanie pozwolić sobie na nowe życie u boku kogoś zupełnie innego. Ale jednak jestem tutaj gdzie chłód samotności wypełnia mnie całą i nie widzę dla siebie żadnego sensownego rozwiązania. Zostałam zniszczona od środka, a żadna łza nie naprawiła złamanego serca. Niespełniona miłość wypaliła wszystko co miałam w sobie najcenniejszego i ja do dziś płacę za to ogromną cenę. / napisana
|
|
 |
Boję się, że nie zdążysz mnie pokochać i nie wrócisz w odpowiednim momencie. Boję się, że po prostu będzie za późno.
|
|
 |
Podobno, gdy jestem szczęśliwa to aż miło się na mnie patrzy. Moje oczy wyjątkowo święcą się z radości i nie widać w nich ani grama smutku. Mój uśmiech rozświetla każdy ciemny kąt i poprawia nastrój każdej przechodzącej osobie. Szkoła z męczarni stałą się lekarstwem. Każdy nowy dzień był czymś cudownym. Nie wiem, gdzie to uciekło. Teraz nawet nie mam ochoty rano otwierać oczu, wstać i żyć.
|
|
 |
"Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle, to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie i w tym labiryncie znajdę nitkę i pójdę wzdłuż niej, by ujrzeć światło i Twój uśmiech."
|
|
 |
Dzisiaj, dzisiaj jest taki dzień, że mam ochotę krzyczeć i przeklinać na wszystko, na tą całą cholerną miłość, albo nie miłość i na Ciebie. Płakać, drzeć się, zagryzać z bólu wargi. Dzisiejszy dzień jest do niczego, prawda jest taka, że każdy dzień jest do niczego, że już dłużej, więcej nie zniosę tego jak jest, tego jak się czuję. Nie wytrzymam dłużej z tą cholerną pustką, tęsknotą i zagubieniem. Nie chcę już tego, nie chcę tych wszystkich uczuć, wspomnień, nadziei, tego ciągłego czekania na Ciebie, na cud, albo na lepsze dni. Nie ma już siły wierzyć, że będzie lepiej, że będzie dobrze, że wszystko co najlepsze jeszcze przede mną. Wciąż nie mogę pojąć tego co się stało, chociaż każdego dnia wciąż próbuje i próbuję. Dzisiaj żałuję wszystkiego, nienawidzę dnia, w którym Cię poznałam. / he.is.my.hope
|
|
 |
''Jesteś najlepszym i najgorszym co mnie dotychczas spotkało.''
|
|
 |
Czułaś się bezpiecznie w świecie, który stworzyliście razem i nawet jeżeli jego nie było obok Ciebie, to Ty i tak czułaś jego obecność oraz ciepło, które dawała Wasza miłość. Miałaś wrażenie, że wszystko wokół zatrzymało się, bo dla Ciebie istniał tylko on, a poza jego szczęściem nie liczyło się nic więcej. No właśnie... szczęście, miałaś swoją pewność, że on jest równie szczęśliwy jak i Ty. Być może do pewnego momentu był, ale później wszystko szybko się zmieniło, a cała ta otoczka szczęśliwego życia pękła. Straciłaś swój dotychczasowy raj, swoją miłość, a teraz gdy upłynął pewien czas Ty po prostu nie potrafisz już kochać. Nie potrafisz patrzeć na innych z uczuciem, bo kiedy on zabił w Was tą miłość, zabił i Twoje serce, które w tym momencie nie jest w stanie przyjąć do siebie nikogo nowego. I pewnie przez jeszcze jakiś czas nie będzie, ale później postaraj się poskładać wszystko od nowa. Cierpienie nie może przecież trwać wiecznie. / napisana
|
|
 |
po co te brednie, że dusza, że serce
|
|
|
|