 |
I chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? Tym numerem jeden, oczkiem w głowie. Diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko.
|
|
 |
Zwiedziliśmy siódme niebo. Schwytaliśmy tęcze. Spacerowaliśmy w wiosennym deszczu. Słuchaliśmy porannych śpiewów ptaków. Łapaliśmy dużo promieni słonecznych. Było bajecznie.
|
|
 |
- Kochaj mnie!
- Co?
- Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak.
|
|
 |
|
Wybacz, ale nie zaczekam aż znowu zawiedziesz. Szkoda mojego czasu...
|
|
 |
czasem chciałabym cofnąć czas i być spokojna, że już nic nie zniszczę, a dzień będzie dobry.
|
|
 |
za każdym razem gdy mnie zostawiasz przyrzekam sobie to samo..
|
|
 |
To chyba żołądek się zbuntował , a może nie, może to serce. Głupia radość zabiła uczucia :D
|
|
 |
Pomyślała: -Wracam do życia. I uśmiechnęła się do siebie ... :)
|
|
 |
czy coś Cię obchodzi tak śmiertelnie poważnie?
|
|
 |
radz sobie kurwa sam i blagam nie mieszaj mnie w to bo nie ma we mnie wspolczucia dla idiotow.
|
|
 |
przez Ciebie zawsze czuje się jak kretynka.
|
|
 |
mogłabym wysłać Ci takiego smsa: 'przepraszam nie mogę teraz pisać, niestety potrącił mnie samochód, wybacz, naprawdę tego nie chciałam. pa' Ty i tak napisałbyś: 'spoko, pa.'
|
|
|
|