 |
Żałuję, że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj, powiedziałabym, nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zbłądzić z tobą, niż z innymi dojść do celu.
|
|
 |
Chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć, chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.
|
|
 |
"Wciąż jak echo, brzmisz w moich uszach"
|
|
 |
To tak jak przekleństwo, jak pies przybłęda.
Nakarmisz go raz i już zostaje.
|
|
 |
Nigdy nie wróci, wiesz jak się z tym żyje?
|
|
 |
Jak mogłeś mieć z tego satysfakcję?
jesteś chory i podły.
|
|
 |
Nie sypiam spokojnie, gdy opowiadam kolejny tak osobisty epizod.
|
|
 |
Wypalam tuzin papierosów.
Wyobrażam sobie, że istnieją dwa, a może trzy sposoby, byś mnie pokochał i nie śnił o nikim innym.
|
|
 |
Mam wolny wybór i wcale nie myślę o samobójstwie po tym wszystkim.
|
|
 |
"Jeszcze kiedyś tu wrócę. A wtedy niebo będzie niebieskie."
|
|
 |
I nie chcę już niczego. Już nie pozwolę po raz kolejny pokroić serca na kawałki.
|
|
|
|