 |
Nikt nie powiedział: w życiu będzie lekko./ małpa
|
|
 |
do odważnych świat należy ? do czasu kochanie, do czasu...
|
|
 |
jestem naiwna, ufam miłości/ marika
|
|
 |
witaj skarbie. już Cię nie kocham.
|
|
 |
Jestem niczyja, a chciałabym być Twoja..
|
|
 |
życie kopie w dupe zbyt często
|
|
 |
ej dzieciak, nie bój się, będzie lepiej
|
|
 |
"...Just don’t give up
I’m workin’ it out
Please don’t give in
I won’t let you down
It messed me up, need a second to breathe
Just keep coming around
Hey, whataya want from me
Whataya want from me.?..."
|
|
 |
Był inny niż wszyscy. Różnił się od 'pozostałych' nie tylko wyglądem... Potrafił być szalony a zarazem 'ułożony'. Wiedział kiedy musi ją przytulić i po prostu dać jej odpocząć w swoich ramionach... Wiedział też kiedy musi ją pocieszyć i porozmawiać z nią... Mimo że nie byli parą był jej najlepszym przyjacielem to dzięki niemu jej chciało sie wstać rano i wyjść z domu nawet w deszczu... Bo to na niego mogła liczyć jemu wszystko mogła powiedzieć.
.....Gdy nadszedł dzień na który tak bardzo czekała nie wiedziała czy postąpią słusznie będąc razem.. Przecież gdyby coś nie wyszło zniszczyło by to wszystko co było między nimi... Ona straciła by najlepszego przyjaciela... a jej życie straciło by sens.... Jednak zaryzykowali byli dla siebie nawzajem zbyt ważni, aby być tylko przyjaciółmi...I tak on na zawsze pozostał jej przyjacielem a ona jego przyjaciółka... Po za tym byli też kochającą sie parą która wszystkie życiowe przeszkody pokonywała razem śmiejąc się i plącząc...
|
|
 |
I nie chodzi tu o te Jego piękne oczy, ani o bluzę w, której wygląda tak seksownie... Chodzi o to kim jest, i jaki jest... Chodzi o to, że jest cudowny, kochany i szalony.... O to że w Jego ramionach czuła się naprawdę bezpiecznie i dobrze... On ją kochał a ona kochała Jego.. Lecz życie potoczyło się inaczej niż chcieli... I obojgu pozostały tylko wspomnienia 'tamtych dni'...
|
|
 |
idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz., wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. / bonson ♥
|
|
 |
gdy podajesz komuś rękę, mów mu wprost, że jesteś chujem. / chada.
|
|
|
|