 |
|
Nienawidzę Cię za to, że gdy się uśmiechasz miękną mi kolana. Nienawidzę za to, że na dźwięk Twego głosu drżą mi ręce. Nienawidzę za to, że nadal łamiesz mi serce..
|
|
|
|
"I wolę kłócić się z Tobą, niż całować kogokolwiek innego "
|
|
|
|
Czasami łapałam się na tym, że przyglądam mu się z boku, uśmiechając się łagodnie jakby sama Jego obecność była dla mnie największym skarbem..
|
|
|
|
miałam postanowienie, że się pierwsza do Ciebie nie odezwę, bo nie chciałam żebyś wiedział jak bardzo mi Ciebie brakuje i jak bardzo mi na Tobie zależy. i co? jak tylko się pojawiłeś zapomniałam o wszystkich swoich postanowieniach...
|
|
|
|
`wyjedźmy i nigdy nie wracajmy. żyjmy w małym mieszkanku na poddaszu, w jakimś nierealnym świecie, gdzie każdego ranka słońce wpada przez okno i oświetla nasze uśmiechnięte twarze`
|
|
|
|
. ewidentnie zaczyna mi czegoś brakować , oczywiście oszukuję że to nie chodzi o Ciebie . < 3
|
|
|
|
- dlaczego ciągle się na mnie patrzysz ? - bo boję się, że jak spuszczę wzrok, to Cię zgubię . < 3
|
|
|
|
- boję się ! - czego ? - że już nigdy nie będę tak szczęśliwa, jak teraz .
|
|
|
|
I po co Co to było? - Chciałam spróbować życia... - I jak ? - Życie bez Ciebie nie istnieje, Bo moje życie to Ty.
|
|
|
|
- Z rozmazanym tuszem , czerwonymi oczami , drżącymi wargami krzyczała , że życie jest piękne.
|
|
|
|
-A wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze? -Co? -Że za każdym razem, gdy myślę,że zapomniałam on pojawia się zupełnie na chwilę. i wtedy muszę zapominać od nowa
|
|
|
|
Nie wiadomo, do czego potrzebna jest większa dojrzałość: do miłości czy do rozstania..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
