|
co uwielbiałam w czytaniu lektur? to, że zamiast skupiać się na sensie tekstu, myślałam o wszystkim tylko nie o tym, co właśnie przeczytałam.
|
|
|
nasz problem? te same charaktery i identyczna chęć postawienia na swoim.
|
|
|
teraz miłość jest "cool" a im więcej pseudo przyjaciół, tym większy "lans".
|
|
|
uprawiam chaotyczny gwałt na swoich emocjach.
|
|
|
wiedz, z pomiędzy słów płynie specyficzny luz, jak na mój gust, potrzeba mi znów twoich ust - arcytrudne. wiem, że nasze serca są brudne - mówiliśmy sobie rzeczy bardziej okrutne.
|
|
|
twoje ciało mówi mi, że to jest właśnie ten dzień. ciągle mało ciebie mam, a to więcej niż tlen.
|
|
|
mówiłeś mi, bym przestała palić. że za dużo śpię, a w modzie energia na fali. i wszystko sięga granic, nawet styl życia jak mój.
|
|
|
plastik, wokół siebie widzę pełno tego. widzę maski. na ulicy ciągle widzę plastikowe laski, włosy jak na mopie, twarze świecą jak odblaski. wszędzie wokół plastik.
|
|
|
muszę wziąć co moje i odejść. choć być może w miejscu do którego zmierzam, będzie jeszcze gorzej.
|
|
|
napisałaś do niego a on nie odpisał? nie przejmuj się, na pewno zemdlał z wrażenia.
|
|
|
bo tak jak ty, nie całuje nikt.
|
|
|
cisza wokół i wódka, która nadal parzy w usta.
|
|
|
|