głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dangerouus_

Kocham Cię  wiesz? Tak cholernie mocno. A Moje serce oddało Ci się całe  tylko Tobie. Jest całe dla Ciebie Ono jest już Twoje. Bo wiesz  kocham Cię za nic  nie potrzebuje powodów do miłości. Kocham Cię  bo jesteś. Kocham Twój uśmiech  wiesz? Gdy mnie nim ogarniasz. Kocham Twoje oczy  są tak bardzo błękitne  przez co zbyt często się w nich zagłębiam. Są takie kochane  choć czasem widzę w nich strach. Widzę kiedy się boisz  kiedy cierpisz. Nie lubię tego  nienawidzę. Ale pamiętaj  że zawsze jestem dla Ciebie  i przy mnie jesteś bezpieczna. Zawsze będziesz. Kocham Cię  jak nikogo innego na świecie. Jesteś moim sercem  ozumiesz? A przecież bez serca nie da się żyć  dobrze wiesz. Więc proszę  nie odchodź. Nie oddalaj się ode mnie. Nie poradzę sobie nie gdy Ty odejdziesz. Tęsknota za Tobą będzie zabijała mnie od środka aż w końcu się wypalę. Potrzebuję Cię bo to właśnie Ty jesteś najważniejszą częścią w moim życiu jesteś potrzebna bardziej niż tlen. Bez Ciebie  nie chcę oddychać. Kocham Cię.

podjaaraany dodano: 28 października 2013

Kocham Cię, wiesz? Tak cholernie mocno. A Moje serce oddało Ci się całe, tylko Tobie. Jest całe dla Ciebie,Ono jest już Twoje. Bo wiesz, kocham Cię za nic, nie potrzebuje powodów do miłości. Kocham Cię, bo jesteś. Kocham Twój uśmiech, wiesz? Gdy mnie nim ogarniasz. Kocham Twoje oczy, są tak bardzo błękitne, przez co zbyt często się w nich zagłębiam. Są takie kochane, choć czasem widzę w nich strach. Widzę kiedy się boisz, kiedy cierpisz. Nie lubię tego, nienawidzę. Ale pamiętaj, że zawsze jestem dla Ciebie, i przy mnie jesteś bezpieczna. Zawsze będziesz. Kocham Cię, jak nikogo innego na świecie. Jesteś moim sercem, ozumiesz? A przecież bez serca nie da się żyć, dobrze wiesz. Więc proszę, nie odchodź. Nie oddalaj się ode mnie. Nie poradzę sobie,nie gdy Ty odejdziesz. Tęsknota za Tobą będzie zabijała mnie od środka,aż w końcu się wypalę. Potrzebuję Cię,bo to właśnie Ty jesteś najważniejszą częścią w moim życiu,jesteś potrzebna bardziej niż tlen. Bez Ciebie, nie chcę oddychać. Kocham Cię.

Życie jest jak muzyka. Jak dźwięki dobrego bitu  w których się zatracasz  z każdym kolejnym dźwiękiem chcesz biec dalej. Wsłuchujesz się w każda nutę  w każde słowo  to jest ten moment w którym nie istniejesz  nic się nie liczy. Muzyka to taka odskocznia od złych chwil. Coś co daje nam ukojenie. Nie ma to jak nocny parapet  słuchawki w uszach  a w nich najlepsze kawałki rapu. Gwieździste niebo  dookoła cisza i spokój. Wtedy jest czas by wszystko przemyśleć. Nikt nam nie będzie przeszkadzał. A Ty chociaż uporządkujesz wszystkie myśli kłębiące Ci się w głowie.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 28 października 2013

Życie jest jak muzyka. Jak dźwięki dobrego bitu, w których się zatracasz, z każdym kolejnym dźwiękiem chcesz biec dalej. Wsłuchujesz się w każda nutę, w każde słowo, to jest ten moment w którym nie istniejesz, nic się nie liczy. Muzyka to taka odskocznia od złych chwil. Coś co daje nam ukojenie. Nie ma to jak nocny parapet, słuchawki w uszach, a w nich najlepsze kawałki rapu. Gwieździste niebo, dookoła cisza i spokój. Wtedy jest czas by wszystko przemyśleć. Nikt nam nie będzie przeszkadzał. A Ty chociaż uporządkujesz wszystkie myśli kłębiące Ci się w głowie. // nic_nieznaczacy

Kiedy noc płaczę deszczem  a krople jej słonych łez rozmywają się po szybie kreuje z nich obraz naszych ściśniętych dłoni. Palce splątane węzłem miłości. Nerwy  paliczki stają się wspólne  łączą się. Dokładnie rysuję je połączone bo nawet milimetr osobno może rozpruć całość  a wtedy wszystko runie tak po prostu. Z kolejnych kropelek dorysowuje nasze postacie blisko siebie by nie mogła powstać między Nami przepaść  by nie wciągnęła Nas i roztrzaskała na dno. Na sam koniec uzmysłowię sobie  że to tylko deszcz i znajdę go również na swoich policzkach. Znowu jestem jak sklepienie niebieskie późną porą  mroczny  cichy  daleko od wszystkich  zapłakany  pusty  sam.

skejter dodano: 26 października 2013

Kiedy noc płaczę deszczem, a krople jej słonych łez rozmywają się po szybie kreuje z nich obraz naszych ściśniętych dłoni. Palce splątane węzłem miłości. Nerwy, paliczki stają się wspólne, łączą się. Dokładnie rysuję je połączone bo nawet milimetr osobno może rozpruć całość, a wtedy wszystko runie tak po prostu. Z kolejnych kropelek dorysowuje nasze postacie blisko siebie by nie mogła powstać między Nami przepaść, by nie wciągnęła Nas i roztrzaskała na dno. Na sam koniec uzmysłowię sobie, że to tylko deszcz i znajdę go również na swoich policzkach. Znowu jestem jak sklepienie niebieskie późną porą; mroczny, cichy, daleko od wszystkich, zapłakany, pusty, sam.

Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.

podjaaraany dodano: 26 października 2013

Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.

Pamiętam naszą pierwszą randkę. Zawsze pewny siebie  jednak wtedy opanował mnie strach. Popatrzyłem w Twoje oczy i zastygłem. Zawsze dobrze czułem się w towarzystwie kobiet  jednak przy Tobie byłem zawstydzony. Żadne słowo nie chciało wydostać się z mojego gardła. Czułem jak coś ściska mój żołądek. Patrzyłem w Twoje oczy. Miały kolor tak żywej zieleni. Widziałem w mich spokój. Byłaś opanowana. Uśmiech nie schodził  z Twojej twarzy. Co jakiś czas zerkałaś na mnie. Napotykałaś wtedy mój wzrok. Jednak po chwili z powrotem zerkałaś w inną stronę. Nie słyszałem niczego dookoła. Skupiłem się i wyłącznie na Twoich ruchach. Pierwsze nasza randka  a moje serce już wtedy wiedziało czego chce  już wtedy mnie urzekłaś. Dokładniej urzekły mnie Twoje oczy. Tak to była pierwsza rzecz jaką w Tobie pokochałem.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 24 października 2013

Pamiętam naszą pierwszą randkę. Zawsze pewny siebie, jednak wtedy opanował mnie strach. Popatrzyłem w Twoje oczy i zastygłem. Zawsze dobrze czułem się w towarzystwie kobiet, jednak przy Tobie byłem zawstydzony. Żadne słowo nie chciało wydostać się z mojego gardła. Czułem jak coś ściska mój żołądek. Patrzyłem w Twoje oczy. Miały kolor tak żywej zieleni. Widziałem w mich spokój. Byłaś opanowana. Uśmiech nie schodził z Twojej twarzy. Co jakiś czas zerkałaś na mnie. Napotykałaś wtedy mój wzrok. Jednak po chwili z powrotem zerkałaś w inną stronę. Nie słyszałem niczego dookoła. Skupiłem się i wyłącznie na Twoich ruchach. Pierwsze nasza randka, a moje serce już wtedy wiedziało czego chce, już wtedy mnie urzekłaś. Dokładniej urzekły mnie Twoje oczy. Tak to była pierwsza rzecz jaką w Tobie pokochałem. // nic_nieznaczacy

Uwielbiam jej zimne dłonie  którymi dotykając mnie zapewnia milion dreszczy na całym ciele. Lubie jej rozczochrane włosy  których nigdy nie może dokładnie ułożyć. Uwielbiam jej zapach  bo nawet gdy nie ma jej obok  daje mi poczucie radości  a poduszka przez długi czas po jej odejściu nadal nią pachnie. Kocham jej oczy  w których zatapiam się każdego wieczoru. Podnieca mnie jej dotyk  którym delikatnie gładzi moje ciało. Uwielbiam jej usta  którymi całuje mnie bez opamiętania. Kocham jej głos przy  którym potrafię się wyciszyć. Każdego dnia kocham i pragnę ją jeszcze bardziej. Uzależniłem się do niej.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 23 października 2013

Uwielbiam jej zimne dłonie, którymi dotykając mnie zapewnia milion dreszczy na całym ciele. Lubie jej rozczochrane włosy, których nigdy nie może dokładnie ułożyć. Uwielbiam jej zapach, bo nawet gdy nie ma jej obok, daje mi poczucie radości, a poduszka przez długi czas po jej odejściu nadal nią pachnie. Kocham jej oczy, w których zatapiam się każdego wieczoru. Podnieca mnie jej dotyk, którym delikatnie gładzi moje ciało. Uwielbiam jej usta, którymi całuje mnie bez opamiętania. Kocham jej głos przy, którym potrafię się wyciszyć. Każdego dnia kocham i pragnę ją jeszcze bardziej. Uzależniłem się do niej. // nic_nieznaczacy

genialne     teksty nic_nieznaczacy dodał komentarz: genialne ; ) do wpisu 22 października 2013
Pamiętasz nasze pierwsze wspólne chwile? Buziak były tak niepewne i delikatne. Za naszym pierwszym dotykiem szedł strach i przerażenie. Słowa były wypowiadane z wielkim namysłem i rozważaniem. Pierwsze wspólne chwile były odzwierciedleniem spokoju  dziś już nie ma między nami granic. Szalejemy przy sobie bez jakiegokolwiek wstydu. Tylko w naszym spojrzeniu nic się nie zmieniło. Nadal możemy wpatrywać się w siebie godzinami z tą samą magią  która była na początku.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 20 października 2013

Pamiętasz nasze pierwsze wspólne chwile? Buziak były tak niepewne i delikatne. Za naszym pierwszym dotykiem szedł strach i przerażenie. Słowa były wypowiadane z wielkim namysłem i rozważaniem. Pierwsze wspólne chwile były odzwierciedleniem spokoju, dziś już nie ma między nami granic. Szalejemy przy sobie bez jakiegokolwiek wstydu. Tylko w naszym spojrzeniu nic się nie zmieniło. Nadal możemy wpatrywać się w siebie godzinami z tą samą magią, która była na początku. // nic_nieznaczacy

Zostań. Jeśli nie możesz zostać tutaj  ze mną  zostań chociaż w moim sercu. Ono tak bardzo Cię potrzebuje  że dławi się własną krwią  kiedy nie może Cię znaleźć między kolejnymi uderzeniami.  wieleprzegrałem

wieleprzegralem dodano: 19 października 2013

Zostań. Jeśli nie możesz zostać tutaj, ze mną, zostań chociaż w moim sercu. Ono tak bardzo Cię potrzebuje, że dławi się własną krwią, kiedy nie może Cię znaleźć między kolejnymi uderzeniami. /wieleprzegrałem

Wykład dobiega końca  ciesząc się wychodzę z sali. Profesor zatrzymuje mnie i zaczyna omawiać moją pierwszą z prac. Początkowo stoję niepewnie i zaczynam się obawiać  ale później jest tylko lepiej. Zaczyna mnie chwalić i życzyć powodzenia. Uradowany odchodzę z sali. Idę wprost przed siebie. Czuję jak dzwoni mi telefon  jak zawsze moja kobieta potrafi wyczuć odpowiedni moment. Zaczynam jej powtarzać słowa profesora i po chwili z niedowierzaniem zatrzymuję się. Spoglądam na nią  a ona wtula się we mnie jak małe dziecko narzekając  że zmarzła. Uwielbiam tak miłe niespodzianki z jej strony. Przytulam ją do siebie  a ona zaprasza mnie do mojego mieszkania  zachęcając bym się pośpieszył bo dziś jesteśmy sami. Puszcza mi oczko i rusza wprost przed siebie. A ja z uśmiechem kroczę za nią  podziwiając ją.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 18 października 2013

Wykład dobiega końca, ciesząc się wychodzę z sali. Profesor zatrzymuje mnie i zaczyna omawiać moją pierwszą z prac. Początkowo stoję niepewnie i zaczynam się obawiać, ale później jest tylko lepiej. Zaczyna mnie chwalić i życzyć powodzenia. Uradowany odchodzę z sali. Idę wprost przed siebie. Czuję jak dzwoni mi telefon, jak zawsze moja kobieta potrafi wyczuć odpowiedni moment. Zaczynam jej powtarzać słowa profesora i po chwili z niedowierzaniem zatrzymuję się. Spoglądam na nią, a ona wtula się we mnie jak małe dziecko narzekając, że zmarzła. Uwielbiam tak miłe niespodzianki z jej strony. Przytulam ją do siebie, a ona zaprasza mnie do mojego mieszkania, zachęcając bym się pośpieszył bo dziś jesteśmy sami. Puszcza mi oczko i rusza wprost przed siebie. A ja z uśmiechem kroczę za nią, podziwiając ją. // nic_nieznaczacy

Słyszysz to? Kolejna łza z hukiem odbiła się o fotel  w którym się skryłam  by zastopować swoje życie  przemyśleć wszystko i jakoś to poukładać. Te słone krople w niczym mi nie pomagają  wręcz przeciwnie jest coraz gorzej. Myślę o Nim. On myśli o mnie. Czekam  aż znów się do mnie odezwie. Mówi mi  że starał się szybko wrócić i tęsknił. Tęsknił za mną. Ja za Nim jeszcze bardziej. Chyba zaczynam coś do Niego czuć  chociaż nie  wciąż się przed tym bronię. Nie umiem mu zaufać. Boję się cierpienia. Ciągle szukam jakichkolwiek Jego wad  by tylko udowodnić  że nie pasujemy do siebie  ale On ich nie ma. Czuję się przy Nim cudownie. Czuję się jak księżniczka. Niech mnie ktoś naprawi  proszę. Nie chcę się już bać. Nie chcę już rozpamiętywać. Nie chcę cierpieć. Nie chcę znowu składać swojego serduszka. Proszę  niech On mnie nie skrzywdzi. Proszę  łzy spłyńcie już i zostawcie mnie samą. Proszę  niech mi ktoś namaluje uśmiech na usta. Proszę  niech ta bajka trwa. Chcę być szczęśliwa.    kinia 96

kinia-96 dodano: 17 października 2013

Słyszysz to? Kolejna łza z hukiem odbiła się o fotel, w którym się skryłam, by zastopować swoje życie, przemyśleć wszystko i jakoś to poukładać. Te słone krople w niczym mi nie pomagają, wręcz przeciwnie jest coraz gorzej. Myślę o Nim. On myśli o mnie. Czekam, aż znów się do mnie odezwie. Mówi mi, że starał się szybko wrócić i tęsknił. Tęsknił za mną. Ja za Nim jeszcze bardziej. Chyba zaczynam coś do Niego czuć, chociaż nie, wciąż się przed tym bronię. Nie umiem mu zaufać. Boję się cierpienia. Ciągle szukam jakichkolwiek Jego wad, by tylko udowodnić, że nie pasujemy do siebie, ale On ich nie ma. Czuję się przy Nim cudownie. Czuję się jak księżniczka. Niech mnie ktoś naprawi, proszę. Nie chcę się już bać. Nie chcę już rozpamiętywać. Nie chcę cierpieć. Nie chcę znowu składać swojego serduszka. Proszę, niech On mnie nie skrzywdzi. Proszę, łzy spłyńcie już i zostawcie mnie samą. Proszę, niech mi ktoś namaluje uśmiech na usta. Proszę, niech ta bajka trwa. Chcę być szczęśliwa. // kinia-96

http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2013 10 jestem dla ciebie dla siebie bym juz.html

skejter dodano: 16 października 2013

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć