głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dangerous_princessxd

to błędami kształtuję swój charakter.

ciaapciarapciap dodano: 30 listopada 2012

to błędami kształtuję swój charakter.

  musi być jakieś wyjście  zawsze jest jakieś wyjście.   jedyne wyjście to modlić się moi drodzy ..

ciaapciarapciap dodano: 30 listopada 2012

- musi być jakieś wyjście, zawsze jest jakieś wyjście. - jedyne wyjście to modlić się moi drodzy ..

kurde to ja ich wszystkiego nauczyłam  a teraz wykorzystują to przeciwko mnie .

ciaapciarapciap dodano: 30 listopada 2012

kurde to ja ich wszystkiego nauczyłam, a teraz wykorzystują to przeciwko mnie .

I wiesz dzisiaj się przekonałam że to wszystko jest chuja warte.

ciaapciarapciap dodano: 30 listopada 2012

I wiesz dzisiaj się przekonałam,że to wszystko jest chuja warte.

moim jedynym ukojeniem jest spanie. kiedy śpię nie jestem smutna  nie jestem zła  nie jestem samotna  jestem niczym.

ciaapciarapciap dodano: 30 listopada 2012

moim jedynym ukojeniem jest spanie. kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym.

But there's a side to you that I never knew  never knew  .

ciaapciarapciap dodano: 30 listopada 2012

But there's a side to you that I never knew, never knew .

Machasz tym swoim  Kocham Cię  jak dziwka torebką.   nadgryziona x3

ciaapciarapciap dodano: 30 listopada 2012

Machasz tym swoim "Kocham Cię" jak dziwka torebką. | nadgryziona_x3

MOJA MAMA ZWARIOWAŁA  PRZYGARNIE MNIE KTOŚ? :D Leży na łóżku  od kilkudziesięciu minut wygłaszając monolog  że musi przeprosić wiele osób  przejrzeć zdjęcia w kalendarzu na 2013  dać już teraz świąteczne prezenty  że nie chce być w pracy jak będzie koniec świata i może w ogóle zrobi sobie wolne... itd  itp. Postanowienie założone kilka tygodni temu  i jak dotąd wypełniane  o niejedzeniu od 18 nagle zerwane  bo do rozkmin dokłada wyjadanie mi płatków!  s help.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

MOJA MAMA ZWARIOWAŁA, PRZYGARNIE MNIE KTOŚ? :D Leży na łóżku, od kilkudziesięciu minut wygłaszając monolog, że musi przeprosić wiele osób, przejrzeć zdjęcia w kalendarzu na 2013, dać już teraz świąteczne prezenty, że nie chce być w pracy jak będzie koniec świata i może w ogóle zrobi sobie wolne... itd, itp. Postanowienie założone kilka tygodni temu, i jak dotąd wypełniane, o niejedzeniu od 18 nagle zerwane, bo do rozkmin dokłada wyjadanie mi płatków! ;s help.

NOWY: http:  bezgornolotnychmysli.blogspot.com VIII  BEZ GÓRNOLOTNYCH MYŚLI

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

NOWY: http://bezgornolotnychmysli.blogspot.com VIII "BEZ GÓRNOLOTNYCH MYŚLI"

Pieprzę to. Ten świat jest chory i ja nie potrafię ogarnąć go na swój rozum  nie wiem  nie łapię  to dla mnie za wiele. Chciałabym przytulić głowę do Twojej klatki piersiowej  słuchać bicia serca i zapominać o wszystkim  jak jeszcze niedawno. To było jak mój akumulator. Nawet  kiedy nie widzieliśmy się miesiącami  gdzieś w głowie odnajdywałam wspomnienie tamtych chwil i one dawały mi życie na kolejne oddechy. Teraz? Nie ma Cię. I nie chcę zrzucać na Ciebie winy  ale jesteś pieprzonym egoistą  dobranoc.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Pieprzę to. Ten świat jest chory i ja nie potrafię ogarnąć go na swój rozum, nie wiem, nie łapię, to dla mnie za wiele. Chciałabym przytulić głowę do Twojej klatki piersiowej, słuchać bicia serca i zapominać o wszystkim, jak jeszcze niedawno. To było jak mój akumulator. Nawet, kiedy nie widzieliśmy się miesiącami, gdzieś w głowie odnajdywałam wspomnienie tamtych chwil i one dawały mi życie na kolejne oddechy. Teraz? Nie ma Cię. I nie chcę zrzucać na Ciebie winy, ale jesteś pieprzonym egoistą, dobranoc.

Ogarniam fizykę  lecz ten człowiek i to  co jest między nami jest dla mnie zwyczajnie irracjonalne. Biorąc głęboki wdech i łyk kawy  próbuję to jakoś pojąć  rozpisać w tabeli  schemacie  podstawić pod wzór. Unaoczniam szereg sytuacji i w każdej z nich  idealny zarys Jego osoby. Jedno  jedyne pytanie   jakim sposobem ten facet zrobił gruntowny remont w moim życiu  ręce angażując w owej chwili jedynie w spalanie papierosa?

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Ogarniam fizykę, lecz ten człowiek i to, co jest między nami jest dla mnie zwyczajnie irracjonalne. Biorąc głęboki wdech i łyk kawy, próbuję to jakoś pojąć, rozpisać w tabeli, schemacie, podstawić pod wzór. Unaoczniam szereg sytuacji i w każdej z nich, idealny zarys Jego osoby. Jedno, jedyne pytanie - jakim sposobem ten facet zrobił gruntowny remont w moim życiu, ręce angażując w owej chwili jedynie w spalanie papierosa?

Może gdyby nie te krzyki w całym domu  gdyby nie muzyka która jest naiwnym antidotum na ich zagłuszenie  gdyby nie gorące skarpety  duże paczki chusteczek  wychłodzona kawa  gdyby nie pootwierane książki  zniszczone  poplamione winem z powyrywanymi fragmentami poukładanymi na poduszce  które rzekomo opisują to uczucie do którego się tam paliliśmy  może gdyby nie to serce  tylko inne  bardziej odporne  nie te wargi  które mimowolnie zaczynają drżeć i gdyby nie On  który tak łatwo rozłożył się na znacznej powierzchni mojego świata... może byłoby dobrze.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Może gdyby nie te krzyki w całym domu, gdyby nie muzyka która jest naiwnym antidotum na ich zagłuszenie, gdyby nie gorące skarpety, duże paczki chusteczek, wychłodzona kawa, gdyby nie pootwierane książki, zniszczone, poplamione winem z powyrywanymi fragmentami poukładanymi na poduszce, które rzekomo opisują to uczucie do którego się tam paliliśmy, może gdyby nie to serce, tylko inne, bardziej odporne, nie te wargi, które mimowolnie zaczynają drżeć i gdyby nie On, który tak łatwo rozłożył się na znacznej powierzchni mojego świata... może byłoby dobrze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć