 |
nie mów mi co jest słuszne, wystarczająco długo myślę o tym, zanim usnę.
|
|
 |
uśmiechnę się, byś znów poczuł się przegrany, byś mógł uderzyć się w pierś i szepnąć pod nosem 'za późno'.
|
|
 |
już nie mam siły dotykać Cię tylko wzrokiem.
|
|
 |
uzależniłeś mnie, więc już nie męcz mnie odwykiem. mogę być dla Ciebie ćpunem, jeśli będziesz narkotykiem.
|
|
 |
od pelnego prawa do siebie dzieli nas jedynie papier.
|
|
 |
i tak jak dwa plus dwa rowna sie cztery, tak tesknic rowna sie kochac..
|
|
 |
przeciez wcale nie wyobrazam sobie jakby mi z Toba bylo. po czym po chwili dodaje: 'nie watpie ze pieknie..'
|
|
 |
straciłeś mój szacunek. moje zaufanie. wszystko to co najważniejsze bo fakt że Cię nadal kocham nie ma tu nic do rzeczy.
|
|
 |
za kazdym razem kiedy Cie widze.. nie zaprzeczam - wciaz boli.
|
|
 |
Gubię to, co usilnie zdobywałam.
|
|
 |
Staliśmy w deszczu. Pocałował mnie. Zupełnie normalnie. Tak, jakby robił to nie pierwszy raz. Do tej pory czuję się, jak zaczarowana
|
|
 |
siadam na jakimś trawniku, nawet nie wiem gdzie. otwieram piwo zapalam papierosa i załączam najlepszą piosenkę kojarzącą mi się z Tobą. siedzę tak aż skończy się piwo, papieros i miłość.
|
|
|
|