 |
jeśli grasz ze mną jak z głupią, stracę opanowanie i sięgnę po moją armię z ognia
|
|
 |
mówisz, że ją kochasz, lecz naprawdę chcesz ją tylko w łóżku
|
|
 |
tak samo jak Ty, mam ludzi, którym mogę ufać, mogę mówić, to co czuję i mówić prosto z serducha
|
|
 |
głupi uśmiech cwaniaków na twarzy wciąż widnieje [amfa]
|
|
 |
swoją drogą, człowiek, to nie jest moja wina, że Twój niby przyjaciel ma duszę skurwysyna [amfa]
|
|
 |
przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę, słyszę to kurwa codziennie, to ma sens jak Kain i Abel [amfa]
|
|
 |
pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach [małpa]
|
|
 |
komu nie podać ręki teraz to wiem, z tymi co mi dobrze życzą przybijam pięć, resztę pierdolę, oni się nie liczą [paluch]
|
|
 |
witaj w oceanie zmysłów, gdzie katastrofa goni katastrofę [o.s.t.r]
|
|
 |
nie chcę prosić was o pomoc, wolę radzić sobie sama, bo gdy raz prosiłam o coś usłyszałam: weź spierdalaj [amfa]
|
|
 |
znów zatapiasz swoje smutki, w jednym litrze czystej wódki [amfa]
|
|
|
|