 |
miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla
|
|
 |
tyle chciałabym zmienić, cofnąć się w czasie i przeinaczyć całą moją przeszłość. myślę, że wtedy byłabym inna - lepsza. a przede wszystkim byłabym z kimś innym, z kimś kogo naprawdę kocham i za kim szaleje. co z tego? skoro nie mogę zmienić przeszłości powinnam dokonać zmian w teraźniejszości. wiecie, raczej tego nie chcę, wolę trwać w tym co trwam niż zapomnieć o tobie. [stawiamnachillot]
|
|
 |
|
Tęsknię, bo ewidentnie to wszystko się spierdoliło.
|
|
 |
|
Przytulona do Ciebie poczułam idealny zapach szczęścia.
|
|
 |
|
Uwielbiam Cię, Twój głos, Twoje
oczy i uśmiech. To jak sprawiasz,
że nawet gdy jestem na Ciebie zła
momentalnie się uśmiecham.
Uwielbiam Cię, bo mimo moich
humorków, kłótni i ataków złości
jesteś nadal i chcesz być. Bo nadal
chcesz mnie poznawać. Bo
rozumiesz to jak nie chcę nigdzie
wychodzić i nie chcę z nikim
rozmawiać, a bynajmniej starasz
się zrozumieć. Uwielbiam Cię, bo
jesteś kimś wyjątkowym,
wspaniałym i niesamowitym, bo
nigdy nawet nie marzyłam, aby
ktoś mnie tak pokochał.
Uwielbiam Cię, bo nie zostawiłeś
mnie gdy byłam całkowicie
zalana. Bo czuje się przy Tobie
bezpieczna i spokojna. / agathe93
|
|
 |
nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny?! / veriolla
|
|
 |
|
Kocham, gdy podczas pocałunku czuję, że się uśmiechasz.
|
|
 |
trzymasz mnie za rękę, ale puszczam Twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej {B.R.O}
|
|
 |
częściej niż mózgu, używała lusterka!
|
|
 |
nie tęsknisz tak do końca za Nim samym. tęsknisz bardziej za tym jak było. tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. tęsknisz za tym by ktoś zapytał jak minął Ci dzień. tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać na Twojej twarzy uśmiech. przytakujesz, prawda? to dodam jeszcze jedno - tęsknisz za tym by być komuś potrzebna, za tym by Twoja osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. skąd wiem? kurwa, też za tym tęsknię. / veriolla
|
|
 |
|
jak kurwa nie chcesz to nie musisz być najważniejszą osobą w moim życiu, przecież nie będę prosić .
|
|
 |
|
zapomniałam uczuć i teraz znów się ich uczę. [ onar ♥ ]
|
|
|
|