![Cały czas myślę cały czas marzę. W ludzkich twarzach widzę twoją twarz.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
Cały czas myślę, cały czas marzę. W ludzkich twarzach widzę twoją twarz.
|
|
![przepraszam. zbyt często mylę marzenia z rzeczywistością.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
przepraszam. zbyt często mylę marzenia z rzeczywistością.
|
|
![zostanę twoją kolejną 'koleżanką'. kolejną z kolekcji. jak pieprzone laleczki.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
zostanę twoją kolejną 'koleżanką'. kolejną z kolekcji. jak pieprzone laleczki.
|
|
![Wciąż się łudziłam że to nie jest prawda. Ale jak to mówią nadzieja matka głupich.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
Wciąż się łudziłam, że to nie jest prawda. Ale jak to mówią, nadzieja matka głupich.
|
|
![Czasami wolałabym nie wiedzieć](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
Czasami wolałabym nie wiedzieć
|
|
![kochasz mnie z miłości czy z litości?](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
kochasz mnie, z miłości czy z litości?
|
|
![spójrz mi w oczy i powiedz że kochasz. nie w momencie gdy o to pytam. nie gdy jesteś w euforii. tak sam od siebie. powiedz że jestem tą której szukałeś całe życie. przekonaj mnie że dla Ciebie warto żyć.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
spójrz mi w oczy i powiedz, że kochasz. nie, w momencie gdy o to pytam. nie, gdy jesteś w euforii. tak sam od siebie. powiedz, że jestem tą której szukałeś całe życie. przekonaj mnie, że dla Ciebie warto żyć.
|
|
![Ty jesteś całym moim światem a ja u Ciebie tylko jego częścią.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
Ty jesteś całym moim światem, a ja u Ciebie tylko jego częścią.
|
|
![chciałabym abyś był przy mnie cały czas. abyś zatrzymywał ten natłok myśli. wszedł do mojej głowy i z każdą falą smutku zatrzymywał ten pędzący pociąg pod który się rzucam. łapał za rękę za każdym razem gdy wyskakuje z mostu. odcinał sznurek który wisi przy suficie. zabierał ostre narzędzia gdy nie jestem w stanie znieść wewnętrznego bólu.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
chciałabym, abyś był przy mnie cały czas. abyś zatrzymywał ten natłok myśli. wszedł do mojej głowy i z każdą falą smutku zatrzymywał ten pędzący pociąg, pod który się rzucam. łapał za rękę, za każdym razem gdy wyskakuje z mostu. odcinał sznurek, który wisi przy suficie. zabierał ostre narzędzia, gdy nie jestem w stanie znieść wewnętrznego bólu.
|
|
![wymiotuje nadmiarem rzeczywistości który pierdoli mi w głowie jak napaleniec tanią dziwkę.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
wymiotuje nadmiarem rzeczywistości, który pierdoli mi w głowie, jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
![niebezpiecznie zaczyna się robić kiedy po przebudzeniu brak Ci sił na uniesienie kącików ust. gdy nie możesz podnieść się z łóżka bo przeszywająca Twoje serce pustka uniemożliwia Ci oddychanie. niebezpiecznie jest wtedy gdy nie masz ochoty wychodzić z domu. do ludzi. gdy jedyne na co masz ochotę to siedzenie na parapecie czy spanie w pustej wannie. Twoimi jedynymi przyjaciółmi są używki. tylko one trzymają Cię przy życiu. w końcu nadchodzi dzień kiedy jest Ci obojętne to że pijesz zimne kakao. nie widzisz sensu istnienia. jedyne co powstrzymuje Cię przed rzuceniem się pod pociąg to nadzieja. nadzieja na lepsze jutro. naiwnie łudzisz się że budząc się kolejnego z pochmurnych poranków Twoje serce zacznie intensywniej bić. wystuka rytm szepcący 'nosek do góry mała. od dzisiaj będziesz szczęśliwa'.](http://files.moblo.pl/0/9/95/av65_99587_thumbnail_1.jpg) |
niebezpiecznie zaczyna się robić, kiedy po przebudzeniu brak Ci sił na uniesienie kącików ust. gdy nie możesz podnieść się z łóżka bo przeszywająca Twoje serce pustka, uniemożliwia Ci oddychanie. niebezpiecznie jest wtedy, gdy nie masz ochoty wychodzić z domu. do ludzi. gdy jedyne na co masz ochotę to siedzenie na parapecie czy spanie w pustej wannie. Twoimi jedynymi przyjaciółmi, są używki. tylko one trzymają Cię przy życiu. w końcu nadchodzi dzień, kiedy jest Ci obojętne to, że pijesz zimne kakao. nie widzisz sensu istnienia. jedyne co powstrzymuje Cię przed rzuceniem się pod pociąg to nadzieja. nadzieja na lepsze jutro. naiwnie łudzisz się, że budząc się kolejnego z pochmurnych poranków, Twoje serce zacznie intensywniej bić. wystuka rytm, szepcący 'nosek do góry, mała. od dzisiaj będziesz szczęśliwa'.
|
|
|
|