 |
dopiero wspominając niektóre chwile uświadamiam sobie, jak wiele mogłam powiedzieć,jak wiele mogłam zrobic.
|
|
 |
'Z papierosem w ręku przeszła odważnie obok niego. Wiedziała, że tak bardzo nienawidził kiedy paliła- pieprzone wspomnienia wywołane jednym przelotnym spotkaniem na ulicy.'
|
|
 |
“Głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. Robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem.”
|
|
 |
A gdy na ekranie pokazało mi się gadu gadu i „profil uszkodzony ” prawie rozjebałam tego laptopa, nie dlatego że musiałam je od nowa zrobić , tylko dlatego że straciłam całe archiwum , w którym było pełno ważnych dla mnie rozmów .Pierwsza rozmowa z Nim , przyjaciółmi , czy nawet z ojcem. Nie są one powiedziane twarzą w twarz , ale dla mnie są one bezcenne./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Kocham tą małą pierdolniętą osobe , tylko ona potrafi zacząć piszczeć na środku korytarza , uśmiechać się ,skoczyć na mnie a na koniec w chuj przytulić , a gdy mówię „ no przecież nie było mnie tylko dwie pierwsze lekcje „ ona odpowie „ no to za dużo , wiesz jaka nuuda była bez Ciebie na tych lekcjach , masakra” tak w chuj kocham tego człowieczka. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Zostajesz sam, bo w twoich ramionach
Widziałam zbyt rzadko siebie...
|
|
 |
|
Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę, zagryzać do krwi wargi, bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej. /esperer
|
|
 |
I słowa Jego siostry , a mojej przyjaciółki „ Nigdy nie widziałam tak zakochanej i głupiej pary , która cholernie rani się nawzajem. ” Tak , ma tą cholerną rację../namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Pamiętam, gdy wracałam ze spotkania z Nim. Cała zamyślona wchodziłam po schodach lekko zatrzaskując drzwi. Opierałam się o ich szybę, nie zwracając uwagi na to, jak bardzo ona jest zimna. Uśmiechałam się do siebie, skrupulatnie oblizując wargi. Mama, stojąc w drzwiach pokoju, patrzyła na Mnie szepcząc pod nosem. Nie zwracałam uwagi na to, czy wróciłam z prostymi włosami lub z rozmazanym makijażem. Czułam, że Go kocham, a to było wtedy najważniejsze.
|
|
 |
Nie potrzebne mi kwiaty, a słodyczą nie ufam, tu wystarczy mi mój głos i to że tego słuchasz! nie ważne jak bedzie przysięgam być przy tobie...
|
|
 |
Bierzmy najlepszych, nie pierwszych lepszych.!
|
|
 |
To ona pierwsza wzięła go za rękę, tak naturalnie, jakby ta ręka do niej należała, a on odchylił do tyłu jej twarz i mocno pocałował, jakby całowali się zawsze i jakby nikt inny nigdy tego nie robił.
|
|
|
|