 |
Tylko niemożliwe staję się możliwe ,kiedy myślę o Tobie .
|
|
 |
sztuka upadania opanowana do perfekcji .
|
|
 |
maluje piórem po asfalcie .
|
|
 |
maluje piórem po asfalcie .
|
|
 |
Dlaczego Cię tak bardzo kochałam ? dlaczego Cię tak bardzo nienawidzę ? nie wiem ... ale to że Cię nienawidzę nie zmienia faktu że tak bardzo Cię kocham , nadal czuję do Ciebie tak wiele , nadal , coraz bardziej !
|
|
 |
-Jak Ty z nim mogłaś być ? przecież to jest czysty frajer ! - nie wiem , po prostu go kochałam ...
|
|
 |
kochałam te momenty w których byłam tak bardzo szczęśliwa , choć jest ich tak mało ,że wystarczy jedna ręka ,na której palcach wszystkie te momenty wyliczę .
|
|
 |
- przecież On był taki ... taki ... - tak , On był taki najlepszy , najsłodszy , najniegrzeczniejszy , najukochańszy .... naj ... cały był naj ! - skoro cały był naj ... to dlaczego z nim nie jesteś ...- bo wiesz - nie wiem ... wiem tylko że on jest naj pod każdym możliwym złym względem . niszczył Cię , bił Cię , może i Cie kochał , choć i tego nie jestem pewien . a Ty straciłaś głowę dla frajera , czystego dupka , konfidenta, który zżuci winę na swojego przyjaciela tylko po to , aby oczyścić się z zarzutów .
|
|
 |
dziękuję za te setki tysięcy problemów , za bezgraniczną miłość która skończyła się za ledwie po miesiącu , za uśmiech który doprowadzał mnie do szaleństwa , który był tak piękny że chciałam na niego patrzeć godzinami i za tą obojętność którą mnie obdarzyłeś na sam koniec naszej wiecznej miłości .
|
|
 |
Czasami myślę, że słowa są moim najlepszymi przyjaciółmi. Mogę być przy nich w 100% sobą, moge nimi krzyczeć, kochać, wyrażać złość czy szczęście. Przynoszą mi ulgę, uspokajają mnie i wyciszają wewnętrznie, wprowadzają stabilizację, kiedy desperacko jej potrzebuję. Mogę zostawić je na kilka miesięcy, następnie wrócić do nich, a one nie będą miały mi tego za złe. Pięknie odnaleźć się w czymś co nie posiada żadnej materii, coś zupełnie abstrakcyjnego czym możesz się okryć, ubrać się w niewidzialne słowa i poczuć się pięknym człowiekiem poprzez wyrażanie tego co masz w środku.
|
|
 |
Często nie potrafię oddzielić swojego umysłu od serca i już sama nie wiem, co powinno wyznaczać mi ścieżkę, po której idę. Czasami błądzę, na chwilę gubię wyznaczony tor. Ale chyba to lubię... Przecież tak miło jest się zatracić w czymś na jakiś czas, nie prawda? Ewidentnie mam do tego słabość, ale człowiek jest tylko człowiekiem. Jestem tak strasznie nieidealną istotą, że z każdym kolejnym dniem swojego życia znajduję w sobie wady, których tak bardzo nie chciałabym mieć. Może życie nauczy mnie kiedyś dystansu do swojej osoby, bądź nauczy mnie być lepszym człowiekiem dla samej siebie, a przede wszystkim dla innych.
|
|
 |
wódka była tej nocy jak tlen. znowu można było oddychać.-
slooneczkoo
|
|
|
|