 |
rozkochałeś mnie w sobie, tak po prostu, a potem porzuciłeś jak zwykłą szmatę. pozbierałam się, znalazłam sobie kogoś nowego, bliskiego memu sercu, prawdziwego, kochanego. ale wróciłeś, jak mogłeś to zrobić. dobrze wiedziałeś, że świecisz blaskiem dużo jaśniejszym od mojego obecnego mężczyzny, znowu nie umiem spać przez Ciebie, a moje prywatne niebo zaszło czarnymi chmurami. to wszystko Twoja wina.
|
|
 |
zakochałam się w tobie, tylko trochę. tylko trochę patrzę na ciebie, tylko trochę się uśmiecham, tylko trochę uwielbiam z tobą rozmawiać, tylko trochę chcę być obok ciebie, tylko trochę wymyślam najgłupsze powody, by się do ciebie tylko trochę odezwać. i tylko trochę bardzo chcę, byś mnie pokochał.
|
|
 |
To przecież tylko internet . Otworzyła folder , w którym przechowywała wszystko e-maile od Niego. Zaznaczyła wszystkie do usunięcia . Program pytał : Czy jesteś pewny , że chcesz usunąc te wiadomości ? (tak/nie). Siedziała chwilę nieruchomo, wpatrując się w ekran . Idiotyczne pytanie ! - pomyślała z wściekłością . Nagle poczuła się tak , jakby od niej odpowiedzi zależało czyjeś życie . Klikneła na ' tak ' . Nic się nie wydarzyło . Świat istniał dalej . Widownia odetchnęła z ulgą .
|
|
 |
'spie z pluszowym misiem . gram w gry komputerowe dla dzieci od 5 lat . mam rolki bez kolek . w McDonaldzie zawsze prosze o zabawke . odbieram telefon zanim zadzwoni . regularnie jem danonki. zapadłam w spiaczke . jezdze na rowerze trzykolowym . kolekcjonuje lalki barbie . w sklepie miesnym zawsze prosze o ser .' Najprościej mówiąc : " Inna odo innych " ;D
|
|
 |
Jaka jestem? Szalona i zwariowana. Wygadana, pyskata, koleżeńska, czasami zadziorna, a czasami słodka jak aniołek. Strasznie uparta i wulgarna jak trzeba. Z chorobą głupawki i ADHD-od urodzenia... Wiecznie się śmieje-przeważnie bez powodu, tak od siebie, przez dobry humor. Niepowtarzalna, nieprzewidywalna, jedyna w swoim rodzaju! Najpierw robię potem myślę. To moja wada. Ale nie jedyna. Jaka jeszcze? Hmm... Realnie myśląca, upierdliwa. Wymagająca-ale nie tylko od innych. Pamiętliwa-to co złe mam głęboko w pamięci, to co dobre głęboko w sercu... Wiele skrajności? Racja, ale... Taka właśnie jestem... Choć to tylko wierzchołek mojej tajemnicy.
|
|
 |
Mam sto, albo nawet tysiąc pomysłów na minute. Często jest tak ,że zaczynam, ale nie kończę. Czasem trudno mnie zrozumieć. Bywam zmienna jak pogoda, nieobliczalna jak huragan...
|
|
 |
Właśnie tego się obawiałam .. Siedziałam sobie na parapecie i patrzyłam w pustą przestrzeń. W głowie miałam absolutny chaos, i to nie bez powodu.
|
|
 |
Uwielbiała o nim mówić..Mogła to robić godzinami a za każdym razem gdy to robiła oczy jej błyszczały a usta same układały sie w uśmiech..
|
|
 |
Miał oczy brązowe ciemne włosy i rozbrajający uśmiech. . .
|
|
 |
coraz częściej wspominam te dni, przed naszym poznaniem, mój beztroski uśmiech i tą błogą nieświadomość nadchodzącego cierpienia
|
|
 |
wiesz...właściwie to nie wiem, czy jeszcze może być gorzej...
|
|
 |
czuję jakby bez ciebie, każdego dnia... umierała cząstka mnie.
|
|
|
|