 |
|
coraz więcej mam mieszanych uczuć, ale nie dam ci wejść w mój świat, jeśli dąłeś tu suce wejść na głowę, to teraz weź za to tu płać
|
|
 |
|
mam inny pogląd na to wszystko, a Ty ciągle tylko dusisz złość
|
|
 |
|
ciężko ze mną żyć – nawet mi, ja i mój tragizm
|
|
 |
|
nienawidzę kiedy mówisz mi ze wiesz co czuje, setki rozwydrzonych małolatów chce ci zajść za skórę
|
|
 |
|
to cały ja: najpierw euforia potem strach przed jutrem, one zamiast się zniechęcać lecą na tą cała bujdę, z ostatnich czasów to pamiętam przykrość tylko i te szmaty które chciałby nam podważyć autentyczność
|
|
 |
|
Co się z nami dzieje? Czego my szukamy?
|
|
 |
|
Najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć w sobie gigantyczne pokłady miłości.
|
|
 |
|
Pewnego dnia ktoś przytuli Cię tak bardzo mocno, że wszystko, co w Tobie połamane, wróci na swoje miejsce.
|
|
 |
|
nie ma w życiu lepszej rzeczy, niż ta, że można zawsze wrócić do domu skądkolwiek i jakby nigdy nic zrobić sobie herbatę.
|
|
 |
|
Przypomnij sobie kim byłeś rok temu.
Zastanów się kim jesteś teraz.
Wyobraź sobie kim będziesz za rok.
|
|
 |
|
ta Twoja wrażliwość kiedyś Cię zabije dziewczyno.
|
|
 |
|
Miłość rodzi się często ze spotkania, od którego nikt nie oczekuje cudu.
|
|
|
|