 |
|
źródłem cierpień staje się źródło westchnień
|
|
 |
|
znikąd się więcej nie dowiem niż z oczu Twych i powiek
|
|
 |
|
pragnę tylko Ciebie, choć mógłbym mieć każdą. Głaszczę Cię po szyi i uwielbiam jak pachniesz. Zamknij oczy, w mych ramionach dziś bezpiecznie zaśniesz.
|
|
 |
|
jedyny sposób, by czuć ten życia powiew,
obudzić się jutro i nadal ufać sobie, wiesz..
|
|
 |
|
mówiła, że dragi ryją banie, ja, że mam to w dupie.
|
|
 |
|
I mam kurwa problem bo zmieniły mnie używki .
|
|
 |
|
Daje słowo oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z Tobą ..
|
|
 |
|
jeszcze czystej, jeszcze czystej, jeszcze, aż wreszcie rzygnę, rzygnę swym jestestwem .
|
|
 |
|
moja, nie moja, przepraszam, to już koniec.
|
|
 |
|
on tańczy dalej z dziwką, mówie mu "pozdrów żone".
|
|
 |
|
ty możesz nie znać mnie, ja znam swoją wartość.
|
|
 |
|
kiedy przybijam pięć, bądź pewien, że to nie fałsz ;)
|
|
|
|