 |
Znajomi? Ilu z nich dziś mijam obojętnie .
|
|
 |
byłem jak skurwiel, pozbawiony manier, a najważniejsze było, że dobrze się bawię.
|
|
 |
Tylko z Tobą mogę czuć, tylko Tobie chcę przyrzekać.
|
|
 |
za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu. za co ? dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu
|
|
 |
przeprowadzam się na chmurę, coś na kształt tej, którą wydmuchujesz.
|
|
 |
idę swoją drogą, a za kompas robią gwiazdy
|
|
 |
wyznaczyłem te marzenia, po to by je spełniać
|
|
 |
może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec
|
|
 |
po trzech miechach wróciłem, gadałem z nią, mega spięcie,na szczęście usłyszałem coś, dzięki czemu chodzimy za rękę
|
|
 |
wiesz że Cie kocham na Boga, masz w sobie tyle bogactw, kiedy Cię spotkam na blokach od nowa chcę Cię poznać
|
|
 |
ludzie źle Cię prowadzą, mało kto potrafi dobrze, poprowadzę Cię na szczyty, byś szczytowała ciągle
|
|
 |
i najgorsze to to, że sami dajemy im siebie w przyjaźni lub miłości, a na końcu rozumiemy, że daliśmy siebie kompletnie bez sensu
|
|
|
|