 |
Cała generacja napełnia benzyną baki. Usługuje przy stołach. Jesteśmy niewolnikami w białych koszulach. Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami. Wykonujemy prace, których nienawidzimy,aby kupić niepotrzebne nam gówno. Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc, że pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu. Ale tak się nie stanie. Powoli to do nas dociera. I coraz bardziej się wkurwiamy.
|
|
 |
Myślę, że nawet kiedy umrę i zakopią mnie na cmentarzu, i postawią nagrobek, na którym wyryją moje imię i nazwisko, z pewnością tuż pod tymi datami będzie nagryzmolone: pies cię jebał.
|
|
 |
Zawsze, gdy zbliża się jakieś ważne wydarzenie, ważne spotkanie, na które muszę iść, boję się że otrzymam zaraz tego gównianego esemesa w stylu, że ten ktoś jednak nie przyjdzie, bo okazało się, że ma raka itd. Ja oczywiście zaproponuję inny dzień, ale ten ktoś powie, że mu przykro, ale już ma przerzuty.
|
|
 |
A jednak muszę biec pod prąd, być czwartą atomówką, zawartością czapki chudego Eda, śladową ilością orzechów w papierze toaletowym czy też kropelką oleju w szklance wody. Tak, patrzcie, jak tryumfalnie wypływam na wierzch.
|
|
 |
Głucho. Nie ma nic gorszego niż cisza z jego strony, kiedy Ty wyrzucasz z siebie wszystkie żale z prędkością światła. Wszystkie obelgi i przykre słowa odbijają się od niego nie powodując nawet najmniejszego grymasu na twarzy. Jego opanowanie i spokój doprowadzają do jeszcze większej furii i dopuszczasz się rękoczynów, lecz twoje nadgarstki lądują w uścisku jego dłoni. Oboje tkwicie w bezruchu patrząc sobie głęboko w oczy, a kiedy emocje opadną lądujesz w jego ramionach. On zna Cię na wylot i wie, że takie akcje to chwilowa burza hormonów i najlepiej to przeczekać. Wie, że wystarczy wyszeptane do ucha ledwo słyszalne "kocham Cię" i muśnięcie szyi delikatnym pocałunkiem. To miłość mała i MUSISZ o to dbać. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.
|
|
 |
W moim sercu jest wiele ran, które już dawno pokryły się bliznami. Wydatowane na ścianach wspomnienia pozostaną na zawsze przypominając o wszystkim co ukształtowało mój charakter. Nie żałuję niczego, bo każde zdarzenie nauczyło mnie czegoś nowego doprowadzając do miejsca, w którym jestem. Dziś jestem kompletną osobą, która pomimo burzliwej przeszłości twardo stąpa po cienkim gruncie brudnego świata. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Juz kazde uderzenie bolalo mniej, wiedzialam, kiedy zacznie podnosic reke i za co. Wiedzialam ze sie nie zmieni, a mimo wszystko kochalam go najbardziej na swiecie. Przeciez byl ojcem mojego dziecka.
|
|
 |
Dobry związek to akceptacja, seks i porozumienie.
|
|
 |
To mało istotne, tylko chce mi się płakać. Kiedy wącham twój kołnierz i czuję jej zapach.
|
|
 |
Miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.
|
|
 |
"Spójrzmy na siebie i poudawajmy, że nic nas nie łączy."
|
|
|
|