 |
Ej, serce ! masz się Mnie słuchać. temu panu już podziękujemy .
|
|
 |
Na końcu i na początku jest samotność [Jamal]
|
|
 |
Tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu, od tych jebanych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. W takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból.
|
|
 |
A On ? On od dziś już dla mnie nie istnieje. Jego imię i nazwisko to jakieś beznadziejnie ułożenie literek, o których nie mam pojęcia. Od dziś nie wiem już jak wygląda Jego uśmiech, i jak śmieją się Jego oczy. Nie znam już zapachu Jego bluzy, i żadnej formy dotyku. Nie zamienię z Nim już ani jednego słowa. Już nigdy nie obudzi mnie, ani nie utuli do snu. Nigdy nie pozna żadnej mojej tajemnicy, a ja nigdy w życiu nie doradzę mu już. Już nie wiem jak wygląda Jego mina, gdy o coś prosi. Nie wiem jak słodko marszczy czoło. Nie ma Go już w moim świecie - nie znamy się.
|
|
 |
I jedno spojrzenie w Twoje nieziemskie oczy wystarczy, żeby moje wkurwienie i nienawiść do świata i ludzi zniknęły.. [forbidden_love]
|
|
 |
po raz kolejny w tedy byłabym w stanie ci wybaczyć. chociaż wiem, że to błąd to teraz zrobiłabym to samo.
|
|
 |
Jak mam żyć? Przecież wszystko nie jest tak jak powinno być. Co się stało z uczuciami? Są okazywane statusami. Sms-y zastępują spotkania, zmiany statusu oznaczają rozstania. Kochasz skurwieli, co docenić Cię nie chcieli. Starasz się dla ludzi, którzy Cie wymienią jak im się znudzisz. Zależy Ci na tych, ale to nie ma znaczenia dla nich. Połowa świata ma Cię w dupie, a druga doszłaby do celu po Twoim trupie. Ludzie się zmienili, albo zawsze dziwni byli. Nie znam dobrze świata, ale "Świat jest do dupy" krzyczy dziewczynka, na którą mówią : małolata! [forbidden_love]
|
|
 |
I potrafię być najlepsza, ale to wyjątkowa sytuacja. Kiedy czuję że to miłość , a nie halucynacja. [forbidden_love]
|
|
 |
|
to głupie, widzisz tą 10:10 czy 11:11 i wmawiasz sobie, że to on o tobie myśli, później uświadamiasz sobie, że kocha inną, a później myślisz "a może nie? a może ma uczucia? i żywi je do mnie?" i tak się przekonujesz . w końcu dochodzisz do wniosku, że to na pewno nie on o tobie myśli . a na następny dzień powtarzasz ten proces . i tak w kółko, i w kółko, i w kółko, aż nie pojawi się inny .
|
|
|
|