 |
Te ulice są przepełnione wspomnieniami .
|
|
 |
Kolejny melanż , kolejne picie do nieprzytomności , w tle telefon od mamy
jak się bawię i nieszczera obietnica , że nie będe pić , znowu zaczynam
życie , które mnie wykończy . Wróciłam do tego , mimo , iż broniłam się
przed tym cholernie . Znów jest pięknie , gdy pijesz , a świat wydaje się tak
prosty do ogarnięcia . i ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto
w oczy i mówiąc :
`Tak , popcorn był za słony , ale film się spisał .
|
|
 |
Kochałam go za to , za co inni go nienawidzili . Byłam w stanie
zaakceptować każdą jego wadę . Lubiłam gdy opowiadał mi o naszej ,
wspólnej przyszłości , czułam się wtedy taka ważna dla niego , miałam
wrażenie , że mnie nigdy nie zostawi . Lubiłam jak całował lub przytulał
z zaskoczenia . Lubiłam siedzenie z nim na ławce , gadanie o wszystkim
i o niczym , nawet milczenie było ciekawe . Lubiłam pisać z nim
godzinami - nadal mi tego brakuje . Lubiłam te jego długie pożegnania ,
miłe słówka , esy z samego rana i na dobranoc . Brakuje mi tego
wszystkiego , pomimo , że czasem mieliśmy gorsze dni , pomimo ,
że czasem mnie okłamał lub zawiódł . Nikt nie jest idealny , ale on dla
mnie był , pomimo wielu wad .
|
|
 |
Nie wiedziała jak to wytłumaczyć . Podczas dnia , w świetle słonecznym
tryskała energią , zarażała śmiechem . To ona pocieszała innych , mówiła ,
że będzie dobrze . A gdy tylko słońce chowało się za horyzont , chęć do
życia gasła . Radość wypalała się . Mina stopniowo smutniała .
I nie tylko mina , bowiem cała jej dusza płakała ,
coś żałośnie w niej krzyczało .
|
|
 |
Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam . Jak przy każdym
najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność . Jak każde
słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej
podświadomości . Jak chciałam być najlepsza , doskonale dobra dla
Ciebie . Opowiem Ci to wtedy , gdy serce nie będzie przyspieszało przy
każdym spojrzeniu w Twoją stronę .
|
|
 |
Kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam . Jak bardzo tęskniłam
i cierpiałam . Kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao
i cukierki . Jak spałam z jego zdjęciem. Jak serce mi pękało , gdy robił
opisy do jakiejś dziewczyny . Opowiem mu . Pośmiejemy się razem .
|
|
 |
Mam ochotę Ci przypierdolić . Pierwszy raz w życiu jestem gotowa na to
by podejść , stanąć na palcach i pierdolnąć Ci w ten jebany pysk
na którym widnieje ten wkurwiający uśmiech , kurwa .
|
|
 |
Mówiła: Nie chcę Cię widzieć . - A szukała Go wzrokiem na ulicy .
Mówiła: Nie myślę o Tobie . - A nie było chwili , by tego nie robiła .
Mówiła: Nie odbiorę . - A z nadzieją czekała na kolejny telefon .
Mówiła: Nie tęsknię . - A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia .
|
|
 |
|
wbiegam do twojego domu, jesteś kompletnie zalany . ja cała telepię się ze strachu . leżysz na podłodze, wymawiając jej imię . podnoszę ci głowę, pytam - kochasz ją ? - najbardziej na świecie . - i wszystko już jasne . łza spływa mi po policzku . świat zatrzymuje się na chwilę . on mnie oszukał .
|
|
 |
wiesz , jak bardzo boli mnie to Twoje obojętne spojrzenie w moją stronę ? /zakochana888
|
|
 |
Czytając sms'a od niego sprzed kilku miesięcy , popijając wódkę ,
paląc papierosa i słuchając tej głupiej piosenki , którą on jej puszczał ,
zastanawiała się , co to właściwie jest miłość .
|
|
 |
Gdy rozstaniesz się z drugą osobą lub zostaniesz odrzucony w koło
słyszysz: ' Znajdziesz lepszego, on nie był Ciebie wart, co Ty w nim
widziałaś...'
Ale nikt nie zapyta: ' Co czułaś przy nim, że tak cierpisz bez niego...'
|
|
|
|