 |
|
Bo czasem naprawdę słowa nie mogą wydobyć się z ust. Przylepiają się do warg i jedynym sposobem, żeby je przekazać jest pocałunek.
|
|
 |
|
Miłość rodzi się w spojrzeniu, ale dojrzewa w uśmiechu. Tym uśmiechu,którym porozumiewacie się bez słów, a który oboje tak dobrze rozumiecie, który mówi: jestem tu z tobą ... i zawsze będę.
|
|
 |
|
Słyszysz mnie w każdej chwili, chociaż nic nie mówię.. Widzisz mnie cały czas, choć nie ma mnie obok Ciebie.. Czujesz mnie w każdym momencie, nawet gdy nie ma mnie obok Ciebie.. Wiesz jak to się nazywa? To miłość, kochanie..
|
|
 |
|
Twoje usta powiedziały, że to je mam całować, Twoje ciało powiedziało, że to je mam dotykać, Twoje wnętrze powiedziało, że to je mam poznawać, Twoje serce powiedziało, że to je mam pokochać. No i pokochałam...
|
|
 |
|
W ludzi tłumie, widzę w Tobie kogoś kto zrozumie, poda rękę i podejmie walkę razem ze mną. Z rzeczywistością, która stała się codzienną. W tym świecie pełnym możliwości w którym Ja i Ty w miłości nie zważamy na przeciwności losu, wychodzimy naprzeciw rozgłosu, na przekór wszystkim, nawet wszystkim naszym bliskim, niech zobaczą nasze łzy, niech zobaczą razem Ja i Ty przed siebie, niech zobaczą, że Ja pocieszam Ciebie, a Ty pocieszasz mnie.. Właśnie z Tobą chcę przejść przez życie, właśnie z Tobą chcę budzić się o świcie, właśnie z Tobą chcę kroczyć jedną drogą, właśnie z Tobą chcę osiągnąć to czego inni nie mogą
|
|
 |
|
Wnet królewna się spotkała z czarodziejem, który lustra złożył do jej stóp, co królewna spojrzy na nie to się śmieje i ze szczęścia płacze stary król. Mała, piękna królewna jest radośniejsza od słonecznych snów, mała piękna królewna, już dzisiaj wie, że z królewiczem ślub.
|
|
 |
|
Chciał, aby tylko o nim myślała, gdy przeżywa radość, podejmuje decyzje, jest wzruszona lub rozmarzona. Żeby tylko o nim myślała, gdy słucha muzyki, która ją fascynuje, gdy śmieje się do łez z dowcipu lub płacze rozczulona w kinie. Chciał, aby o nim myślała, gdy wybiera bieliznę, szminkę, perfumy lub odcień farby do włosów. Żeby tylko o nim myślała na ulicy, gdy odwraca onieśmielona głowę na widok całującej się pary. Chciał być jej jedyną myślą rano, gdy się budzi, i wieczorem, gdy zasypia
|
|
 |
|
Podobał mi się jego zapach . Zapach, który sugerował, że wszystko może się zdarzyć...
|
|
 |
|
Twój zapach i dotyk są ja narkotyk..Nie mogę bez nich żyć..
|
|
 |
|
Bo od chwili kiedy on jest z nią,jej życie dopiero nabrało sensu...
|
|
 |
|
Bo od chwili kiedy on jest z nią,jej życie dopiero nabrało sensu...
|
|
 |
|
Jego oczy zostawiam sobie na koniec, wiedząc, że kiedy już w nich utonę, jak nic zapomnę o całym świecie.
|
|
|
|