 |
Przychodzi czasem taki moment, że po prostu odpuszczasz.
|
|
 |
do domu będę teraz wchodzić po to by przebrać buty .
|
|
 |
odkąd się rozstaliśmy ,nienawidzę swojego telefonu . najchętniej wypieprzyłabym go do kosza ,wyrzuciła przez okno , spłukała w kiblu , rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków . jak długo on może milczeć ? przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie - potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu , chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły . w domu wyłączałam dźwięk, bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . teraz zwyczajnie o nim zapominam . kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki , żeby tylko nastawić budzik . potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny , a nie do wymieniania z tobą grubo ponad setek wiadomości , które mnie budziły , rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei, że pojawi się zbawienny komunikat ' masz 1 nieodebraną wiadomość . /ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
Mam być szczera? Wybacz nie chcę. Życie w kłamstwie jest w tym świecie najlepsze. Bo nie boli, bo nie kłuje.Uświadamia. Tak, to dobre słowo. Jaka jestem? Oprócz tego, że jestem?Jestem cholerną szują. Jędzą, jakich mało. Złośliwą, pyskatą i bezczelną gówniarą, która ciągle walczy. Z kim? Ze światem. Z ludźmi.Ze swoimi słabościami. Mogę wymieniać do jutra, ale nie chcę. I tak mnie nie poznasz. Nikt nie ma do tego prawa. Kontynuując. Jestem wredna. Wyszkoliłam to w sobie w wieku 5 lat. Czy jestem odważna?Trudno stwierdzić. Mówię, co myślę i robię, co uważam. Choć dla niektórych jest to perwersyjne. I nazywają mnie "dziwką". Wiesz, co ja wtedy robię? GŁOŚNO się śmieje. Nie, nie z siebie. Z ludzkiej głupoty.Nieważne. Bystra. Tak, jestem bystra. Nie łatwo mnie oszukać i bardzo szybko łącze fakty. Na niekorzyść innych. Czy jestem inteligentna? Nie wiem, ale za głupią siebie nie mam. Mam wystarczająco dużo głupich osób wokół siebie, żeby to stwierdzać. ! /ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
Wiesz co? teraz powinnam przejść obok ciebie w jego mega dużej bluzie z uśmiechem na twarzy i mieć na ciebie konkretnie w.y.je.ba.ne. Po tak długim czasie w końcu zrozumiałam, że jesteś tylko zwykłym dupkiem,który traktuje laski jak zwykłe laleczki. Mam nadzieje, że w końcu jakaś "twoja" laleczka cię tak samo potraktuje i poczujesz ból, który ja czułam przez ostatnie 6 miesięcy. Być może wtedy uświadomisz sobie jak bardzo raniłeś.. a teraz mówię ci krótko i zwięźle Pier.do.l sie kochanie już cie nie kocham :) /ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
Postanowiłam sobie, ze już nigdy więcej. Nigdy więcej zerknięć w jego stronę. Nigdy więcej odwzajemnienia jego uśmiechu. Nigdy więcej dania mu do zrozumienia, że cokolwiek czuje. Nigdy więcej czekania na jego słowa.Nigdy więcej słuchania ich. Trwałam w tym przez całe samotne pół dnia.Aż do momentu wejścia tam. Aż do momentu, gdy poczułam zapach jego koszuli. Moje postanowienia zaczęły maleć, kruszyć się, topnieć, a ja w końcu zupełnie z nich odarta, wiedziałam, że zbliża się kolejny przypływ bezsilności wobec niego. Moja kolejna porażka i powód do bólu. /ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że nie żyję. że moje życie jest jakąś denną kopią, kopii.stoję obok. słyszę, czuję. ale nie jestem w stanie wykrzesać z siebie żadnej reakcji. tak jakbym stała obok ciała. moja podświadomość ma włączony tryb czuwania, ten który nie pozwala mi na racjonalne myślenie. ten, który wyprał mnie z uczuć dokładnie tak jak pierze się swoje ulubione jeansy. /ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
Światło migające z wyświetlacza telefonu daje znać, że ktoś próbuje nawiązać zemną połączenie telefoniczne. Światełko gaśnie na kilka sekund tylko po to, by za chwilę znów zacząć migać i tańczyć w rytm wibracji na nocnym stoliku. Kątem oka widzę na wyświetlaczu Twoje imię. Imię, przy którym jeszcze kilka dni temu migało serduszko. Nie odbiorę. Chciałeś bym dla Ciebie umarła, więc tak właśnie zrobiłam. Nie uczono Cię, że nie należy wywoływać duchów .? /ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
"Póki co, żyję. Kiedy jem,
nie zajmuje mnie nic poza
jedzeniem. Kiedy idę, to idę,
i tyle. A jesli przyjdzie mi
walczyć, jeden dzień nie będzie
lepszy od drugiego, by umrzeć.
Bo nie żyję ani w przeszłości,
ani w przyszłości. Dla mnie
istnieje tylko dzisiaj i nie
obchodzi mnie nic więcej.
Jeśli uda ci się trwać w
teraźniejszości, staniesz się
szczęśliwym człowiekiem.
Zrozumiesz, że tak jak pustynia
tętni życiem, tak jak niebo
jest pełne gwiazd, tak
wojownicy walczą, bo jest to
nieodłącznie wpisane w człowieczą
dolę. I wtedy życie stanie śię
świętem, wielkim widowiskiem,
ponieważ będzie tą chwilą,
którą właśnie żyjesz, żadną inną." /ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
Każdy zabierał jej szczęscie, miala tylko pare chwil by sie nim nacieszyć,gdy je miała uśmiechała sie jak mogła a w oczach iskierki miała, a gdy pewnego dnia odbierano jej szcęscie z nim zwiazane, on nawet nie miał pojecia, jak ból rozdrapywał jej serrce, w oczach miała łzy któych powstrzymać nie mogła. Każda jej historia miłosna kończyła sie 99procentami uczuć i 1 procentem wody, ale ma nadzieje że tym razem tak nie będzie... że bedzie go miała do ostatniego wdechu powietrza do płuc. /ogarnij.mysli.x33
|
|
 |
Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą,że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku.Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy,nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie,które jak widać nie jest wcale takie kolorowe. /ogarnij.myśli.x33
|
|
 |
Chciałabym znowu tak czuć,mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. Chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca.Chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił . /ogarnij.myśli.x33
|
|
|
|