 |
w wigilię chciałam napisać mu, że go kocham, lecz dzień wcześniej dowiedziałam, się że on kocha inną. haha zajebiście
|
|
 |
życzę Wam wesołych świąt, spędzonych miło, a nie sztucznie, żarcia, które miejmy nadzieje, że pójdzie w cycki, szczęśliwego nowego roku, który przyniesie Wam nowe wspomnienia, miłości, uczucia. życzę w chuj miłości, normalnych facetów, dużo wina, papierosów, seksu, przyjemności. Generalnie to wszystkiego czego sobie tam chcecie:* Antra.
|
|
 |
`i gdyby nie to wszystko to byłoby dobrze wiesz
a tak poza tym, to wcale nie jest ok
nie jest ok, cześć.
|
|
 |
cienkie, papierowe ściany splamione wspomnieniami.
|
|
 |
święta - stworzone tylko po to by sklepy zarabiały, ludzie cieszyli się z otrzymanych prezentów i zostali pochłaniani przez ten cały materializm. i kolędy są i opłatek no patrz...
|
|
 |
idę do Ciebie na kawę, wino, piwo, seks, pocałunek, film czy... wszystko jedno.
|
|
 |
-ja biorę finlandie, litre -a ja nie borę nic! -dlaczego?:OOO -bo idę z dziewczyną:) -i dlatego nie pijesz?! -tak. -hahaha to ja jakbym miał nie pic w sylwestra przez dziewczynę, to prędzej nie brałbym ze sobą jej, a nie wódkę:D/ haha rozmowa kumpli;d
|
|
 |
Minęło tyle miesięcy,
a Ty nadal wprawiasz moje serce w drżenie.
|
|
 |
Od czasu do czasu, może raz w
życiu pojawiają się takie osoby, które
zostaną w Twoim sercu choc nie zrobiły
nic szczególnego. Może minąc sto lat, oni
o Tobie zapomną, Ty o nich - nigdy.
|
|
 |
Trzeba cierpieć, aby godnie wyglądać.
|
|
 |
każdy zastanawia się, z jakiego powodu znikam co jakiś czas, na kilka dni ze szkoły, z fejsbuka, z gadu.. tłumacząc się, nikt nie wie, że za 'niespodziewanym wypadem do Niemiec, Anglii itd. na zakupy' kryje się taka prawda. prawda, że zamiast robienia zakupów za granicą, leżę sama w szpitalu, przypięta do różnych urządzeń. że wpierdalam wodę żyłą, że leże i czekam, aż ten koszmar się skończy.. aż serce przestanie bić.
|
|
 |
Duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. Drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia, a serce już dawno ode mnie uciekło. Nie umiem tego opisać, nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. Czuję się słaba, czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. Może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. / nie moje.
|
|
|
|