głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dagaxd

była zawsze sobą.. i nigdy za to nie przepraszała..

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

była zawsze sobą.. i nigdy za to nie przepraszała..

I pamietam jak wtedy  dzwoniąc do niego  usyszałam jej głos mówiący :  ' On i ja mamy własne życie  które nie obejmuje Ciebie...'

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

I pamietam jak wtedy, dzwoniąc do niego, usyszałam jej głos mówiący : ' On i ja mamy własne życie, które nie obejmuje Ciebie...'

A wiesz co jest jeszcze straszniejsze niż bycie samą?..  Wiesz co jest gorsze?..  Bycie samą z niewłaściwym facetem przez resztę życia. Rozumiesz?.

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

A wiesz co jest jeszcze straszniejsze niż bycie samą?.. Wiesz co jest gorsze?.. Bycie samą z niewłaściwym facetem przez resztę życia. Rozumiesz?.

 odkąd mi go podarowałas  nie zdjąłem go ani razu.   Czy już wtedy tak wiele dla ciebie znaczyłam??..  Roześmiał się.   Już wtedy byłaś dla mnie wszystkim.

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

-odkąd mi go podarowałas ,nie zdjąłem go ani razu. -Czy już wtedy tak wiele dla ciebie znaczyłam??.. Roześmiał się. -Już wtedy byłaś dla mnie wszystkim.

Jak dwoje tonących trzymali się kurczowo świadomi że dzieje się to po raz ostatni  z uczuciem bowiem jakie nosili w sercach  nie wolno było im się objawiać.

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

Jak dwoje tonących trzymali się kurczowo świadomi że dzieje się to po raz ostatni, z uczuciem bowiem jakie nosili w sercach, nie wolno było im się objawiać.

 a kto powiedział  że my myślimy tylko o seksie?  wręcz przeciwnie  za wszelką cenę chcemy sprostać oczekiwaniom  kobiet  choć tak naprawdę niewiele o tych oczekiwaniach wiemy.  uczymy się miłości z prostytutkami i dziewicami  opowiadamy niestworzone historie o naszej potencji.  starzejąc się  prowadzamy się pod rękę z coraz młodszymi kochankami  a wszystko po to  by udowodnić sobie i innym   że potrafimy zaspokoić potrzeby kobiet. ...   nie rozumiemy nic!  sądzimy  że seks i wytrysk to jedno i to samo   a jak wiesz  wcale tak nie jest.  trudno się nam czegokolwiek nauczyć  bo nie mamy odwagi powiedzieć kobiecie: naucz mnie swojego ciała.  ale kobiety również nie mają odwagi powiedzieć: staraj się mnie poznać.  zadowalamy się prymitywnym instynktem przetrwania gatunku  koniec  kropka.

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

`a kto powiedział, że my myślimy tylko o seksie? wręcz przeciwnie, za wszelką cenę chcemy sprostać oczekiwaniom kobiet, choć tak naprawdę niewiele o tych oczekiwaniach wiemy. uczymy się miłości z prostytutkami i dziewicami, opowiadamy niestworzone historie o naszej potencji. starzejąc się, prowadzamy się pod rękę z coraz młodszymi kochankami, a wszystko po to, by udowodnić sobie i innym, że potrafimy zaspokoić potrzeby kobiet.(...) nie rozumiemy nic! sądzimy, że seks i wytrysk to jedno i to samo, a jak wiesz, wcale tak nie jest. trudno się nam czegokolwiek nauczyć, bo nie mamy odwagi powiedzieć kobiecie: naucz mnie swojego ciała. ale kobiety również nie mają odwagi powiedzieć: staraj się mnie poznać. zadowalamy się prymitywnym instynktem przetrwania gatunku, koniec, kropka.

Twoje pełne żalu oczy i kartka przypięta  do czoła z napisem : To wszystko Twoja wina .

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

Twoje pełne żalu oczy i kartka przypięta do czoła z napisem : To wszystko Twoja wina .

a potem przycisnęła telefon do ucha. nie do piersi czy ust. tylko do ucha. i zasnęła.

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

a potem przycisnęła telefon do ucha. nie do piersi czy ust. tylko do ucha. i zasnęła.

cz2. Kiedy znów napotkałam jego spojrzenie – było w nim cos przerażającego. Powoli zaczął zbliżać się do mnie  aż stanął tuz przede mną. Czułam zapach płynu po goleniu i słyszałam szelest jego nakrochmalonej koszuli. Przechodziły mnie ciarki  bo chciałam go dotknąć  a jednocześnie się bałam.    Może porozmawiamy albo cos takiego – powtórzył za mną  ujmując w obie dłonie moja twarz. – Oczywiście  że możemy rozmawiać. Albo cos takiego.  Wtedy mnie pocałował. Jego usta spoczywały na moich  delikatnie rozdzielał moje wargi  a mnie podniecenie rozpalało do białości. Jego dłonie osuwały się po moich plecach  aż dotarły do pośladków  wodząc palcami pod obrębkiem spódniczki. W końcu przycisnął mnie do siebie tak mocno  ze miałam trudności ze złapaniem oddechu. W tej chwili stało się zupełnie jasne  że nie będziemy tracić czasu na rozmowę.

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

cz2./Kiedy znów napotkałam jego spojrzenie – było w nim cos przerażającego. Powoli zaczął zbliżać się do mnie, aż stanął tuz przede mną. Czułam zapach płynu po goleniu i słyszałam szelest jego nakrochmalonej koszuli. Przechodziły mnie ciarki, bo chciałam go dotknąć, a jednocześnie się bałam. - Może porozmawiamy albo cos takiego – powtórzył za mną, ujmując w obie dłonie moja twarz. – Oczywiście, że możemy rozmawiać. Albo cos takiego. Wtedy mnie pocałował. Jego usta spoczywały na moich, delikatnie rozdzielał moje wargi, a mnie podniecenie rozpalało do białości. Jego dłonie osuwały się po moich plecach, aż dotarły do pośladków, wodząc palcami pod obrębkiem spódniczki. W końcu przycisnął mnie do siebie tak mocno, ze miałam trudności ze złapaniem oddechu. W tej chwili stało się zupełnie jasne, że nie będziemy tracić czasu na rozmowę.

cz1.  Znów nastąpiła cisza. Dawno nie czułam się tak niezręcznie jak teraz!    No wiec jesteśmy na miejscu – odezwał się   aby cos powiedzieć.    Dziękuje Ci za wszystko – wyrecytowałam nie swoim głosem.  Kolacja była wspaniała.   Rozmawialiśmy teraz jak dwoje obcych sobie ludzi!    Już późno. – spojrzał na zegarek. – Pewnie chciałabyś...  Znów nastały przedłużające się chwile nieprzyjemnego oczekiwania. Serce tłukło mi się miedzy zebrami  spłatałam nerwowo palce i nie miałam odwagi podnieść oczu.    To ja lepiej wyjdę  bo może chcesz... –znów zaczął i urwał w pół zdania. W końcu mnie to zdenerwowało.    Nie odchodź! – Wyrzuciłam z siebie  oblewając się rumieńcem po oczy. – Przynajmniej jeszcze nie teraz. Może porozmawiamy albo cos takiego...

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

cz1./ Znów nastąpiła cisza. Dawno nie czułam się tak niezręcznie jak teraz! - No wiec jesteśmy na miejscu – odezwał się , aby cos powiedzieć. - Dziękuje Ci za wszystko – wyrecytowałam nie swoim głosem. -Kolacja była wspaniała. - Rozmawialiśmy teraz jak dwoje obcych sobie ludzi! - Już późno. – spojrzał na zegarek. – Pewnie chciałabyś... Znów nastały przedłużające się chwile nieprzyjemnego oczekiwania. Serce tłukło mi się miedzy zebrami, spłatałam nerwowo palce i nie miałam odwagi podnieść oczu. - To ja lepiej wyjdę, bo może chcesz... –znów zaczął i urwał w pół zdania. W końcu mnie to zdenerwowało. - Nie odchodź! – Wyrzuciłam z siebie, oblewając się rumieńcem po oczy. – Przynajmniej jeszcze nie teraz. Może porozmawiamy albo cos takiego...

Jego już nie ma i wolałabyś myśleć  że ci się śnił.  Teraz chcesz go z powrotem  a przecież był.

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

Jego już nie ma i wolałabyś myśleć, że ci się śnił. Teraz chcesz go z powrotem, a przecież był.

 szkoda  że tyle osób wyjeżdża za granicę.  wiadomo łatwiej tam zarobić  no ale zostawiają tu wszystkich bliskich..   nadal go kochasz i za nim tęsknisz  prawda?

miiishii dodano: 1 czerwca 2010

-szkoda, że tyle osób wyjeżdża za granicę. wiadomo łatwiej tam zarobić, no ale zostawiają tu wszystkich bliskich.. -nadal go kochasz i za nim tęsknisz, prawda?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć