 |
|
I tylko cisza, wiesz, tylko cisza pozostaje w nas
|
|
 |
|
Byłem taki głodny uniesień, doznań, uczuć,
że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku
|
|
 |
|
I wiem, że muszę unieść, by słuchać tej melodii,
krzyku samotnych serc, rzuconych na chodnik
|
|
 |
|
Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle,
to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie
|
|
 |
|
Idzie noc, jest co raz ciemniej i coraz mnie mniej
i wszystko blednie, jednak wewnątrz czuję,
że kiedyś przyjdziesz do mnie, bo to rozumiesz
|
|
 |
|
Duże dziewczynki nie płaczą, duże dziewczynki nie płaczą, duże dziewczynki nie płaczą, duże dziewczynki nie płaczą, do chuja!
|
|
 |
|
Dopijała ostatni łyk wina, mocząc się w wannie. W zatęchłym powietrzu, unosił się dym zapalonego papierosa. Szum w jej głowie zagłuszał myśli, a żyły pulsowały. Jeszcze tylko moment zawahania, i nagle wszystko ucichło. Jedno cięcie, drugie.. Szkarłatna czerwień spływająca po nadgarstku i ta cisza, wieczna cisza..
|
|
 |
|
Jeszcze nigdy słowa "kocham Cię najmocniej, zaraz wracam" nie były takie dosłowne.
|
|
 |
|
Dość Ciebie. Dość jej. Dość rodziny. Dość "przyjaciół". Dość tych pojebanych snów. Dość marzeń. Dość ludzi. Dość wspomnień. Dość wszystkiego. [copaczysz]
|
|
|
|