 |
I tyle musiałam widzieć, żeby zobaczyć, że jesteś najważniejszy./esperer
|
|
 |
Twoje uczucia stygną, szybciej niż moja herbata.
|
|
 |
poprawił jej bezwładny kosmyk czarnych jak heban włosów i powiedział, że jest dzielna. kiedy ona cicho załkała, bezszelestnie wyciągnął nóż z jej klatki piersiowej, a ona ostatnich tchem wydusiła 'dziękuję'.
|
|
 |
ból sprawiony odrzuceniem przez kochającą Cie osobę, to ten kiedy czujesz jak Twoje serce robi się mokre od łez.
|
|
 |
czuje sie przez Ciebie jak zaadoptowane dziecko, które się nie sprawdziło i zostało oddane spowrotem do przytułku.
|
|
 |
05.04.2015 r., MÓJ MĘŻCZYZNA MI SIĘ OŚWIADCZYŁ!
|
|
 |
Napisałem długi list, zawarłem w nim całego siebie, na trzech kartkach zapisałem ponad 578 dni, milion smutków, setki niepewności i jedną miłość, dobierałem słowa ostrożnie, z namysłem, mimo tego potok słów płynął wprost na kartkę bez opamiętania. Pisałem o tym co miałem, co straciłem, co mogłem mieć i czego mi brakuje. Obwiniałem siebie za błędy, które sam popełniłem, obwiniałem siebie za słowa, które sam wypowiedziałem, karciłem za zbrodnie, które świadomie popełniłem. Płakałem nad własnym losem. Kończąc go, byłem pewny, że odpokutowałem wszystkie swe winy, że zapełniając kartki tymi słowami dostaję czystą kartkę od losu. I dostałem, z możliwością zapełnienia swego życia w lepszy sposób, paląc stare wspomnienia i zapisy w życiu. Dziś nie wiem czym to życie różni się od poprzedniego, kurwa nie wiem..
|
|
 |
Jestem, to chyba nie za dobrze.
|
|
 |
Moje serce zimne, erytrocyty głodne tych promili, aż w moich oczach zobaczyłbyś obłęd. Robię swoje i pierdole co w tej chwili modne.
|
|
 |
A co jeśli wróci i zniszczy ci duszę i głowę na nowo? To staje się zimna, serce czarne jak zero Kelvina. Boli coraz mniej, kiedy coraz więcej chwil z nim dzień w dzień zapominasz. Usłyszała o zaręczynach lada chwila, nadal piła więc obojętna jej pozostała mina, pomyślała zimna "Niech sobie dyma tego manekina ta balerina", a na razie nalej wina.
|
|
 |
Dla ciebie zawsze byłam druga, wiem, ty dla mnie mogłeś być tym pierwszym. Mówiłeś mi, że nam się uda chcieć, że razem będziemy bezpieczni.Tyle razy chciałam ufać tobie. Ciągle udowadniasz, że myliłam się.
Może w końcu sam mi powiesz
Że nigdy nie wiedziałeś czego chcesz.
|
|
  |
''Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy.
Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.''
|
|
|
|