głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czytowaznee

Lepiej Ci tak jak jest teraz?

disable dodano: 17 luty 2014

Lepiej Ci tak jak jest teraz?

2. LUDZIE! nie probujcie nikogo zmieniac. skoro kogos pokochaliście takimi  jakimi sa  to niech tak zostanie. nawet nie wiecie  jak latwo jest przekroczyc granice i wszystko spierdolic. „Przepraszam Cię za to  że chciałam byś był tym  kim chce i mówił to  co chce.”

disable dodano: 17 luty 2014

2. LUDZIE! nie probujcie nikogo zmieniac. skoro kogos pokochaliście takimi, jakimi sa, to niech tak zostanie. nawet nie wiecie, jak latwo jest przekroczyc granice i wszystko spierdolic. „Przepraszam Cię za to, że chciałam byś był tym, kim chce i mówił to, co chce.”

1. Dawid  to do Ciebie. chociaz nie wiem  czy tu jeszcze zagladasz  czy jeszcze wgl o mnie myslisz. nie wiem  ale mam nadzieje  ze jednak jakis impuls sprawi  ze tu wejdziesz i to przeczytasz. od razu przepraszam  ze Ci tego nie powiem prosto w oczy ani nie napisze osobiście  ale po prostu.. nie chce  zbyt bardzo się boje. walentynki to mialo być nasze święto  wiesz? za kilka dni bylby nasz 3 rok.. tyle razem przeszliśmy. myślałam  ze nic nas nie jest w stanie zniszczyc. zreszta.. chciałam Cie po prostu ten ostatni raz przeprosic. przeprosic za to  ze nie potrafiłam zaakceptowac tylu spraw  ze nie chciałam pojsc na kompromis. oboje byliśmy uparci i woleliśmy się stracic  niż zmienic. nie wiem jak Ty  ale ja zaluje. zaluje z całego serca. teraz zrozumiałam  po czasie to kurwa zrozumiałam  ze nie można być z kims dla wygody. ze trzeba akceptowac tak samo zalety  jak i wady. pogodzic się z nimi. bo przeciez za nie również Cie kochałam.

disable dodano: 17 luty 2014

1. Dawid, to do Ciebie. chociaz nie wiem, czy tu jeszcze zagladasz, czy jeszcze wgl o mnie myslisz. nie wiem, ale mam nadzieje, ze jednak jakis impuls sprawi, ze tu wejdziesz i to przeczytasz. od razu przepraszam, ze Ci tego nie powiem prosto w oczy ani nie napisze osobiście, ale po prostu.. nie chce, zbyt bardzo się boje. walentynki to mialo być nasze święto, wiesz? za kilka dni bylby nasz 3 rok.. tyle razem przeszliśmy. myślałam, ze nic nas nie jest w stanie zniszczyc. zreszta.. chciałam Cie po prostu ten ostatni raz przeprosic. przeprosic za to, ze nie potrafiłam zaakceptowac tylu spraw, ze nie chciałam pojsc na kompromis. oboje byliśmy uparci i woleliśmy się stracic, niż zmienic. nie wiem jak Ty, ale ja zaluje. zaluje z całego serca. teraz zrozumiałam, po czasie to kurwa zrozumiałam, ze nie można być z kims dla wygody. ze trzeba akceptowac tak samo zalety, jak i wady. pogodzic się z nimi. bo przeciez za nie również Cie kochałam.

Chciałabym w tej chwili zniknąć i zapomnieć o tym co mnie tak mocno męczy i dusi od środka. Chciałabym dać kolejny krok do przodu i poczuć pewną satysfakcję  że w końcu coś udało mi się zrobić bez przeszkód  ale nie mogę. Jeszcze nie dziś i nie teraz  bo dopiero wszystko się zaczyna. To życie zmienia swój tor. Kolejne  nieprzewidziane zmiany następują i choćby się chciało  to ciężko by było od tego uciec. Ale też nie można tego ciągnąć tak bez końca. Gubię się w tym. Coraz więcej jest rzeczy jest do zrobienia... A po drodze wszędzie pokusy. To nie wygląda tak  jak powinno. To nie jest tak  jak miało być..

remember_ dodano: 16 luty 2014

Chciałabym w tej chwili zniknąć i zapomnieć o tym co mnie tak mocno męczy i dusi od środka. Chciałabym dać kolejny krok do przodu i poczuć pewną satysfakcję, że w końcu coś udało mi się zrobić bez przeszkód, ale nie mogę. Jeszcze nie dziś i nie teraz, bo dopiero wszystko się zaczyna. To życie zmienia swój tor. Kolejne, nieprzewidziane zmiany następują i choćby się chciało, to ciężko by było od tego uciec. Ale też nie można tego ciągnąć tak bez końca. Gubię się w tym. Coraz więcej jest rzeczy jest do zrobienia... A po drodze wszędzie pokusy. To nie wygląda tak, jak powinno. To nie jest tak, jak miało być..

Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia  nie stój obok  nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez  po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie  bez Twojego śmiechu  humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie  nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć  że lepiej umrzeć niż istnieć osobno. esperer

esperer dodano: 16 luty 2014

Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno./esperer

Krótki powrót  jestem tego pewna  bo znów zniknę  jak zawsze kiedy życie przyspiesza tempa  ale może jeszcze zdążę wykorzystać ostatnią chwilę  która została mi dana. Może się złamię i przekroczę ponownie bariery  które choć są tak blisko to jednak odległe? Bo przecież  ile można trwać w tym wszystkim. Jak długo człowiek może być w stanie oszukiwać samego siebie. Nie da się tak  nie na długo. Może to potrwa tylko chwilę bądź dwie  a potem znów nastąpi ucieczka? Ta nieodparta chęć odejścia  zniknięcia we własnym cieniu? To takie proste jest. Niczym zniknięcie w gęstej mgle tuż za pierwszym zakrętem. Może uda mi się tym razem przełamać i skończyć z tym wszystkim tak  aby na dobre dawne życie odeszło? Bo ile można. Ile można w tym świecie trwać pomimo tak krótkiego upływu czasu. Ile można znosić to wszystko pomimo  że życie umyka i zabiera najpiękniejsze chwile  których nie potrafi się idealnie wykorzystać.

remember_ dodano: 15 luty 2014

Krótki powrót, jestem tego pewna, bo znów zniknę, jak zawsze kiedy życie przyspiesza tempa, ale może jeszcze zdążę wykorzystać ostatnią chwilę, która została mi dana. Może się złamię i przekroczę ponownie bariery, które choć są tak blisko to jednak odległe? Bo przecież, ile można trwać w tym wszystkim. Jak długo człowiek może być w stanie oszukiwać samego siebie. Nie da się tak, nie na długo. Może to potrwa tylko chwilę bądź dwie, a potem znów nastąpi ucieczka? Ta nieodparta chęć odejścia, zniknięcia we własnym cieniu? To takie proste jest. Niczym zniknięcie w gęstej mgle tuż za pierwszym zakrętem. Może uda mi się tym razem przełamać i skończyć z tym wszystkim tak, aby na dobre dawne życie odeszło? Bo ile można. Ile można w tym świecie trwać pomimo tak krótkiego upływu czasu. Ile można znosić to wszystko pomimo, że życie umyka i zabiera najpiękniejsze chwile, których nie potrafi się idealnie wykorzystać.

to już rok . rok odkąd Cię nie ma . a ja ? a ja właśnie uświadamiam sobie  że nadal w to nie wierze . że wciąż w mojej głowie krąży myśl  że jesteś w domu   że nie odszedłeś . dzisiaj jadąc kilka set kilometrów zatraciłam się w wspomnieniach . przed moimi oczyma widzę Twoją twarz  taka uśmiechniętą . przeglądam zdjęcia   a po moich policzkach płyną łzy . wiele razy los próbował zabrać Cię z tego świata   ale zawsze wychodziłeś z tego obronną ręką . zawsze wracałeś do domu i z wszystkim wygrywałeś . dwa dni wcześniej siedziałeś z nami  opowiadałeś kawały . następnego dnia widzieliśmy jak słabniesz . a kolejnego dnia ? kiedy wyszłam ze szkoły   spojrzałam na komórkę  a tam kilkanaście połączeń od taty i babci . coś we mnie drgnęło . do dziś słyszę ten płacz taty przez słuchawkę i ciche ' dziadek nie żyje ' . bum . szok   łzy . i w tym momencie przed oczyma mam Ciebie   leżącego jak wiele razy wcześniej na łóżku w sypialni . jedno się zmieniło . nie żyłeś . CZUWAJ NAM NAMI DZIADKU !

czytowaznee dodano: 14 luty 2014

to już rok . rok odkąd Cię nie ma . a ja ? a ja właśnie uświadamiam sobie, że nadal w to nie wierze . że wciąż w mojej głowie krąży myśl, że jesteś w domu , że nie odszedłeś . dzisiaj jadąc kilka set kilometrów zatraciłam się w wspomnieniach . przed moimi oczyma widzę Twoją twarz, taka uśmiechniętą . przeglądam zdjęcia , a po moich policzkach płyną łzy . wiele razy los próbował zabrać Cię z tego świata , ale zawsze wychodziłeś z tego obronną ręką . zawsze wracałeś do domu i z wszystkim wygrywałeś . dwa dni wcześniej siedziałeś z nami, opowiadałeś kawały . następnego dnia widzieliśmy jak słabniesz . a kolejnego dnia ? kiedy wyszłam ze szkoły , spojrzałam na komórkę, a tam kilkanaście połączeń od taty i babci . coś we mnie drgnęło . do dziś słyszę ten płacz taty przez słuchawkę i ciche ' dziadek nie żyje ' . bum . szok , łzy . i w tym momencie przed oczyma mam Ciebie , leżącego jak wiele razy wcześniej na łóżku w sypialni . jedno się zmieniło . nie żyłeś . CZUWAJ NAM NAMI DZIADKU !

Gdziekolwiek mnie nie uderzysz  trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz  na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz  bądź pewien  że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce  wiedz  że jest już w kawałkach. esperer

esperer dodano: 14 luty 2014

Gdziekolwiek mnie nie uderzysz, trafisz już w jakąś bliznę. Cokolwiek powiesz, na pewno słyszałam to wcześniej. Jeśli przeprosisz, bądź pewien, że wybaczałam już kiedyś. Będziesz chciał mi złamać serce, wiedz, że jest już w kawałkach./esperer

Choć jesteś daleko jak słońce na niebie . To myślę o Tobie i tęsknie do Ciebie .

czuub dodano: 13 luty 2014

Choć jesteś daleko jak słońce na niebie . To myślę o Tobie i tęsknie do Ciebie .

Narodziny dziecka znacznie redukują ilość przyjaciół  . Zostają nieliczni   ale prawdziwi .

czuub dodano: 13 luty 2014

Narodziny dziecka znacznie redukują ilość przyjaciół . Zostają nieliczni , ale prawdziwi .

Nie zapomnę  nigdy nie zapominam. To była pierwsza myśl  kiedy zorientowałam się  że dzisiaj  czyli 12 lutego przypada trzecia rocznica tamtego wydarzenia. Na myśl o tym co wtedy się wydarzyło instynktownie się uśmiecham choć nie powinnam już tego wspominać  ale jednak to robię. Zastanawiasz się dlaczego? Bo kiedyś Ci powiedziałam  że tamten dzień  tamta sobota jest najpiękniejszym wspomnieniem  które zostawiłeś przy mnie. Pamiętam ten dzień idealnie. Każdy szczegół został w mojej pamięci. I ta nasza godzina... 11:20. Nie zapomnę jej  nigdy. Nie zapomnę  bo ona wbrew pozorom zmieniła wiele. Dzień  godzina.. Miały te czynniki tak znaczący wpływ na nas. Może już nie myślisz o tym  może nie pamiętasz  ale to już na zawsze pozostanie częścią naszej historii. Wspólnej powieści  która zakończyliśmy w dość brutalny sposób. Nie powiem  że żałuję  bo wbrew wszystkiemu chciałabym na nowo Cię usłyszeć  ale... To tylko marzenie. Ciche marzenie bo wiem i tak  że nie zadzwonisz.

remember_ dodano: 12 luty 2014

Nie zapomnę, nigdy nie zapominam. To była pierwsza myśl, kiedy zorientowałam się, że dzisiaj, czyli 12 lutego przypada trzecia rocznica tamtego wydarzenia. Na myśl o tym co wtedy się wydarzyło instynktownie się uśmiecham choć nie powinnam już tego wspominać, ale jednak to robię. Zastanawiasz się dlaczego? Bo kiedyś Ci powiedziałam, że tamten dzień, tamta sobota jest najpiękniejszym wspomnieniem, które zostawiłeś przy mnie. Pamiętam ten dzień idealnie. Każdy szczegół został w mojej pamięci. I ta nasza godzina... 11:20. Nie zapomnę jej, nigdy. Nie zapomnę, bo ona wbrew pozorom zmieniła wiele. Dzień, godzina.. Miały te czynniki tak znaczący wpływ na nas. Może już nie myślisz o tym, może nie pamiętasz, ale to już na zawsze pozostanie częścią naszej historii. Wspólnej powieści, która zakończyliśmy w dość brutalny sposób. Nie powiem, że żałuję, bo wbrew wszystkiemu chciałabym na nowo Cię usłyszeć, ale... To tylko marzenie. Ciche marzenie,bo wiem i tak, że nie zadzwonisz.

Dla większości z nas zaufania już nie ma. Było  kiedyś  dawno  pamiętam jak przez mgłę. Pamiętam  że miałam wiarę w ludzi  ba  patrzyłam kiedyś na kogoś z taką dziecięcą naiwnością. Oddałabym za tą osobę wszystko  nie  nie w przenośni  dosłownie. Wstyd się przyznać  że teraz widzę bezsens tamtych zachowań  bo dać komuś serce  tylko po to  żeby użył go jako trofeum to kiepska opcja. Ufałam  ale wyrosłam z takich absurdów. esperer

esperer dodano: 12 luty 2014

Dla większości z nas zaufania już nie ma. Było, kiedyś, dawno, pamiętam jak przez mgłę. Pamiętam, że miałam wiarę w ludzi, ba, patrzyłam kiedyś na kogoś z taką dziecięcą naiwnością. Oddałabym za tą osobę wszystko, nie, nie w przenośni, dosłownie. Wstyd się przyznać, że teraz widzę bezsens tamtych zachowań, bo dać komuś serce, tylko po to, żeby użył go jako trofeum to kiepska opcja. Ufałam, ale wyrosłam z takich absurdów./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć