 |
Wiesz kiedy tak naprawdę uświadomiłam sobie, że nie masz dla mnie znaczenia? Kiedy przestałeś mnie boleć./esperer
|
|
 |
Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę./esperer
|
|
 |
Świadomość, że ktoś Cię nie chciał, wypala każdego dnia blizny. Dosłownie, nie chciał Cię. Nie byłaś wystarczająca i myślę, że tak naprawdę nigdy nie da się tego zlekceważyć. Możesz udawać, o, w udawaniu obojętności jestem już perfekcjonistką./esperer
|
|
 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie pogodziłam się z jego odejściem. Po prostu z czasem nauczyłam się żyć tak jakbym nigdy go nie poznała. Wtedy mniej boli./esperer
|
|
 |
|
Wyobraziłam sobie nas w jednym mieszkaniu, na jednym łóżku, pod jedną kołdrą, wiesz, nigdy nikt bardziej nie pasował do tego miejsca. / nieracjonalnie
|
|
 |
' była taka malutka,
bałam się, że jej cichutki głosik nie mnie nie zbudzi,
że jej małe ciałko zniknie gdzies pod kolderką.
Bałam się i sprawdzałam za każdym razem czy wszytsko jest w porządku.
Dziś Nasz skarb ma prawie 13 miesięcy.
Krzyczy tak, że wszyscy sąsiedzi nie mają wątpliwości, żę jesteśmy w domu,
potrafi włączyć telewzorm wyłączyć w najważniejszej części filmu
Chodzi, biega, mówi.
Pokazuje co chce i czasami nawet zaczepia, by pojść tam, gdzie ręce mamy mogą dosięgnąć.
Mój skarb, maluszek malutki, ktory na widok Taty piszczy szleńczo,
kładzie się za każdym razem na Jego poduszce, przytula, a później znienacka ucieka na drugi koniec łóżka.
Nasza Córka - spełnione marzenie
|
|
 |
Pokochał mnie . W całości . Razem z tymi wszystkimi pierdołami .
|
|
 |
Nie mam tyle szczęścia gdy nie ma Cię obok ;(
|
|
 |
Wesele było, w sierpniu poprawiny. KURWA!
|
|
 |
jest coś czego ludzie, wrogowie, znajomi z klasy, nawet przyjaciele i rodzina nie mogą mi zabrać. właśnie, to wspomnienia, jedyna niematerialna rzecz, może nawet nie rzecz, tylko to ''coś'', coś najpiękniejszego, co zostanie ze mną do usranej śmierci i nikt nawet siłą, nie zabierze tego z mojej głowy. /emilsoon
|
|
|
|