|
owny Śmieszek , który potrafi rozładować negatywne i złe emocje jednym , szczerym uśmiechem ;
|
|
|
Twe ciało tak idealnie wpasowuje się w moje , że nie sposób stwierdzić ,
że jesteśmy jak dwie części układanki , które szukały siebie przez całe życie .
|
|
|
Za uśmiech . Za zrozumienie . Za wspaniałe chwile razem .
Za radość i szczęście. Za każdy kolejny dzień . Za słowa .
Za każde " kocham " . Za przytulanie . Za kontrolę .
Za rozmowy . Za pyszne jedzonko . Za obecność .
Za wszystko dziękujemy
|
|
|
Niech trwa . Uwielbiam ten stan .
To uczucie , że Ciebie mam
|
|
|
Do Aniołka mi daleko.
Księżniczką się nie urodziłam .
Skarb ze mnie żaden .
Tak więc pozostańmy przy moim imieniu .
|
|
|
Nieistotne przedzieranie się przez gąszcz dni .
Tak jest . Znowu zaczęło się odliczanie dni do bycia razem .
|
|
|
Moi drodzy, czy jest tu ktoś do kogo docierają jeszcze moje teksty? Wiem, sporo z Was pewnie kompletnie to zignoruje, ale byłabym mega wdzięczna za odzew. Chciałabym stworzyć społeczność ludzi, którzy się wspierają, w klimacie wolnym od hejtu (i tak go za dużo w internecie). Bardzo Was proszę o feedback - o czym chcielibyście najwiecej czytać, o czym się dowiadywać, co Was ciekawi, a co niekoniecznie :) dla Was to minutka namysłu, a możemy stworzyć coś naprawdę fajnego! Bardzo dziękuję, Wasza esperka.
|
|
|
Tyle lat i tyle wspólnych chwil. Nigdy nie powiedziałabym, że najważniejszą lekcją jaką przyjdzie mi wyciągnąć z tej znajomosci to jest to, że nic nie trwa wiecznie, a przywiązanie wiąże się z rozczarowaniem. Podobno na zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy - nic bardziej mylnego. Ludzie pokazują nam, że to co oswoiliśmy prędzej czy później będziemy musieli zapomnieć./esperer
|
|
|
Potrzebuje pomocy, muszę znaleźć jakiegoś dobrego specjalistę, sam sobie z tym nie poradzę. Jestem już bezsilny, zatracam się w samotności, boję się. Jestem na to wszystko za słaby. Boję sie, że już Cię nigdy więcej nie zobaczę, że już Cię nie dotkne, że nie porozmawiamy, że odszedłeś już ja zawsze. Chciałem tylko aby ktoś mnie kochał. Nigdy nawet nie myślałem, że coś takiego nas spotka. Nie rozumiem dlaczego akurat ja, dlaczego My... Co takiego sie wydarzyło, że tak nagle zostałem dla Ciebie nikim? Niech będzie to najgorsza prawda ale chciałbym wiedzieć. Nie potrafię z Ciebie zrezygnować. Nie mogę jeść, nie mogę spać, zrzucilem już 7 kilogramów. Chciałbym zrobić wszystko aby było dobrze ale nie da się zmusić do miłości czy bycia z kimś, bo to nie o to chodzi. Na chce nic na siłę, tylko ja tak bardzo Cię kocham.
|
|
|
(3) Wierzę w to, że to co nas łączyło było prawdziwe, jeśli nawet gdzieś po drodze zwątpiłeś we mnie, w nas to wszystko da się odbudować. Chce się starać, chce się zmienić, chce po prostu być przy Tobie w każdym momencie życia. Wierzę w to, że znajdziesz w sobie siłę, że damy radę, że jestem jeszcze coś wart. Chce każdego dnia zdobywać Cię na nowo, chce w końcu się otworzyć, pokazywać Ci jak bardzo Cię kocham, jak wielką rolę odgrywasz w moim życiu, chce byśmy po prostu byli szczęśliwi. A więc proszę Cię, zastanów się, przemysł to, podejmij decyzję zgodnie z Twoim sercem. Nie odchodź, proszę. Wierzę, kocham, czekam...
|
|
|
(2) Może musiałem upaść na dno aby zrozumieć co robiłem źle, aby odkryć to kim tak naprawdę dla mnie jesteś. Przytul mnie, pocałuj, zatrzymaj moje łzy, brakuje mi Twojego ciepła. Potrzebuje znów poczuć jak to jest zasypiać u Twego boku, chce poczuć znów Twoje włosy na swoim policzku, dotknąć ich, poczuć ich zapach, są takie delikatne. Chce znów zobaczyć Twoje roześmiane oczy, chce dotknąć Twojej twarzy, która tak przyjemnie drapie zarostem. Zawsze Cię pragnąłem ale teraz to pragnienie jest coraz silniejsze. Pomóż mi wstać, chce do Ciebie dotrzeć. Padam na kolana, proszę o jakiś znak, o tę jedną szansę. Tak, ciągle mam nadzieję, mimo wszystko. Tak, wciąż mam nadzieję, wciąż łudzę się, że to tylko chwilowe, że jeszcze słońce dla nas zaświeci. Tylko ta nadzieja trzyma mnie przy życiu mimo tego, że serce pękło mi na milion kawałków. Podobno nadzieja umiera ostatnia. Życie jest tak krótkie, mamy tak mało czasu na miłość, proszę nie marnujmy go.
|
|
|
|