|
cenię ludzi, o których z góry wiem, że nie dadzą się łatwo odgadnąć, jeśli w ogóle
|
|
|
bo na ogół wolimy znane piekło, od nieznanego nieba
|
|
|
wiem, jak to jest, kiedy ktoś odjeżdża. tydzień piekła, potem przez tydzień przykro, potem zaczyna się zapominać, potem wydaje się, że to się nigdy nie zdarzyło, że zdarzyło się komuś innemu i człowiek wzrusza ramionami. mówi sobie, takie jest życie, tak już musi być. mówi same głupie rzeczy. jakby czegoś na zawsze nie utracił
|
|
|
dzisiaj za tobą bardziej tęsknie niż potrafiłam wtedy cię kochać
|
|
|
już nie będzie pierwszych randek. już nie będzie tego uczucia, kiedy po raz pierwszy ściągasz jej stanik, ona ma dwadzieścia lat i pachnie bzem. nie będziesz już na studiach. nie będziesz już pił do rana z przyjaciółmi, budując więzi, które są w stanie przetrwać dekady. nie będziesz krzyczał do niej pełnym głosem „kocham cię” i nie będziesz już widział pełnego oddania uśmiechu kobiety. bez śladu cynizmu. nie zobaczysz już nigdy światła w jej oczach na twój widok, kiedy masz swoje usta trzy centymetry od jej i trzymasz jej twarz w dłoniach. nie pójdziesz już nigdy do pierwszej pracy. bo masz ich za sobą już kilka. tak jak w piosence Świetlików. nie będzie już takiej wiosny, nie będzie takiego lata, a wódka nie będzie tak zimna i pożywna
|
|
|
wiedz, że jest mi dobrze. na tyle, na ile dobrze może mi być bez ciebie
|
|
|
nie wiem czego się bardziej boje: spotkać cię gdzieś przypadkiem czy nie widzieć cię już nigdy więcej
|
|
|
„ja byłem tylko jednym ze zdarzeń twojego życia- nigdy ci nie biło serce z niepewności, czy mnie spotkasz. a mnie biło”
|
|
|
po zakończonej grze pionki i król wracają do jednego pudełka
|
|
|
wszystko będzie możliwe, gdy sam dla siebie przestaniesz być przeszkodą
|
|
|
nie musimy przecież być z kimś razem, żeby czuć się z nim związanym bardziej niż z kimkolwiek w świecie
|
|
|
jakie to dziwne. gdy człowiek jest szczęśliwy, często nawet o tym nie wie. nie zdaje sobie z tego sprawy. dopiero później, żyjąc wspomnieniami, zauważa, że to, co go wtedy spotkało, to było właśnie szczęście
|
|
|
|