 |
nie być chamem lecz losu panem, wiedzieć O.C.B., co jest grane . ; >
|
|
 |
piszą debile, huczą profile, panowie, panie łapcie chwile, darmowy bilet, na mózgu pranie.
|
|
 |
był dla tych dziewczyn całym światem. wiedział to, uwielbiał to. bawił się z nimi, całował z każdą, z jaką tylko miał ochotę. każda myślała, że to o niej nie będzie mógł przestać myśleć. była taka jedyna, która miała gdzieś jego opinie. nie denerwowała się gdy był obok, śmiała się i żartowała jak zawsze. ona dla niego była wszystkim. choć nikt o tym nie wiedział. nie mógł sobie przecież zepsuć opinii, co nie?
|
|
 |
Lubię rozmawiać z ludźmi, którzy próbują mi coś wcisnąć, czy skusić na promocję. Gawędzimy sobie miło przez kwadrans, ja zadaję różne głupie pytania, delikwent się napala, a wówczas ja: "nie, dziękuję, do widzenia"
|
|
 |
Dziś rano obudziła mnie pani z pewnej firmy i zaoferowała 7392657309 kanałów telewizyjnych. Za budzenie miałam ochotę popchnąć ją z mostu, ale ona była przekonana, że jestem mężczyzną, co niezwykle połechtało mojego... eee... moje ego. Dlatego też po dwóch minutach powiedziałam: "bardzo mi przykro, ale nie mam telewizora". Byłam zachwycona własną szlachetnością.
|
|
 |
* Nigdy nie mogłam pogodzić się z kreowaniem mnie na symbol seksu. Z seksu uczyniono przedmiot. Nienawidzę myśli, że mam być przedmiotem.
|
|
 |
“A Ty ? Jak często masz ochotę wrócić do czasów, gdy jedynym wrogiem był potwór spod łóżka ? ”
|
|
 |
Myślicie że facet pod wielkim wpływem alkoholu jest totalnie szczery i mówi to co naprawdę czuje, czy tylko ściemnia i robi z siebie wielkiego lowelasa?
|
|
 |
-jaki jest twój chłopak?
-zawsze mi pomaga,wspiera,rozumie.Jest ze mną w złych i dobrych momentach,nie potrafi się na mnie złościć.
-jeeeej,też bym takiego chciała..
-tak ja tez..
|
|
 |
“Gdy tylko stawiam pierwszy krok w holu, czuję apokaliptyczne parcie w dupie. Myślę sobie: Oho, zaczyna się. Płyn do czyszczenia jelit już działa. Pytam cizię, gdzie najbliższy kibel, i zaraz tam zasuwam - ale nie za szybko, bo mi głupio - zamykam z hałasem drzwi, siadam i uwalniam z siebie fontannę rzadkiej sraki. Trwało to tak długo, że czuję się, jakbym rodził rzekę Missisipi. Na koniec rozglądam się za srajtaśmą, której nie ma. Wstaję, i myślę sobie: Trudno, kurwa, podetrę się w domu. I nagle widzę, że mam z tyłu uświnione nogi. A więc muszę się czymś wytrzeć. Tylko że nie widzę nawet szmatki. [...] Wreszcie mam rozwiązanie: zasłony! Wytrę sobie dupę zasłonami. No więc zrywam je i robię to, co do mnie należy.”
- fragment "Ja, Ozzy"
I spróbujcie mi powiedzieć, że on jest normalny . ;d
|
|
 |
“Lubię Twój zapach... zawsze wydawało mi się, że tak pachnie szczęście.”
|
|
 |
“Lubię Twój zapach... zawsze wydawało mi się, że tak pachnie szczęście.”
|
|
|
|