 |
zaczęłam delikatnie poruszać biodrami... pupa ruszała sie w płynnych ruchach do przodu... to znów do tyłu delikatnie i coraz intensywniej nasuwając sie na męskość...trzymając mnie za biodra pozwalał mi na szalone i niekontrolowane ruchy... podczas których głupieliśmy oboje...
po chwili Jego ruchy stały sie jeszcze szybsze... a ostatnie pchnięcia doprowadziły do wspólnego orgazmu... aż poczułam Jego ciepło na swojej pupie...
|
|
 |
podniósł sie... zaczął zsuwać mi majtki... początkowo nie chciałam... ale pożądanie było silniejsze...rozchylił uda... z każdą chwilą pragnęłam Go coraz bardziej.."chcę sie kochać z tobą".położył sie na mnie... i już czułam jak przez wilgoć podniecenia wdziera sie do środka... wchodzi coraz głębiej...
|
|
 |
wtuliłam sie w Jego szyję i szepnęłam "Kocham Cię!" czując to każdym centymetrem ciała... położył się ze mną twarzą w twarz... "całuj się ze mną"... po czym nasze usta zatopiły się w namiętnych pocałunkach, którym nie było końca...
pleżeliśmy chwilę... nawet zdrzemnęliśmy sie... zaczynało być późno..
mysl, że wtedy możemy być razem, we dwoje i tylko na wyłączność i tylko dla siebie daje mi tyle radości ..
po jakimś czasie poczułam dotyk Jego dłoni na moich plecach, które zaczynały głaskać coraz delikatniej ... potem dotknął piersi wtulał się we mnie całując szyję i kark.... trwało to jakiś czas i po chwili odwróciłam się ... bawiliśmy się sobą .... zaczał całować moje piersi, coraz bardziej intensywnie i mocno ....
leżąc obok siebie... dotykałam Jego brzucha... moja dłoń dość szybko powędrowała do męskości... która z każdą chwilą robiła sie coraz większa...Jego penis był twardy... śliski... i chciał być pieszczony delikatnie i powoli... pieściłam Go aż wydawał z siebie ciche jęki
|
|
 |
Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę. Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata. Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości. Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu. Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia. Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku. Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta. Sierotę jak to jest mieć rodziców. A potem spytaj siebie, jak to jest doceniać to, co się ma, jak to jest kochać swoje życie.
|
|
 |
Przy mnie nie musisz udawać, bądźmy sobą ze sobą, powiedzmy to od razu.
|
|
 |
Człowiek ma dar kochania, lecz także dar cierpienia.
|
|
 |
Bywałeś tylko chwilami. Zabrałeś dwa lata życia.
|
|
 |
|
Pytają mnie jak żyć, chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą, że jestem silna, ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur, który sprawia, że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów, zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości, już wystarczy, że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli, w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mnie nie zna, że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej, ja nie potrzebuję wymuszonej litości. / napisana
|
|
 |
|
Nie jestem z tych, które zostają na całe życie. Jestem z tych, które na całe życie się zapamiętuję./esperer
|
|
 |
Masz ładną duszę i dupę. Mam Cię za sztukę i sztukę.
|
|
 |
Faktycznie tak jest, nie należy bać się zmian, które powodują ran wyleczenie, kwestia spojrzenia i punkt widzenia, to doświadczenie człowieka zmienia.
|
|
 |
"Kobiety są absorbujące. Wymagają zachodu."
|
|
|
|