 |
: Martwienie się nie odejmuje nam smutków jutro lecz odejmuje nam siły dziś.
|
|
 |
“pokochaj mnie za to kim jestem gdy nikt nie patrzy, gdy jestem sama i nie obchodzi mnie to jak wyglądam. gdy mam całą twarz brudną po jedzeniu spaghetti. gdy włosy skręcają się tak jak im się podoba. gdy oczy mam podpuchnięte i nie chce mi się ich tuszować. gdy zakładam dres i nie maluję paznokci. gdy płaczę i lamentuje jak mi źle. pokochaj mnie za mój wybuchowy charakter i to że nic mi nigdy nie pasuje. pokochaj mnie od środka, nie to co prezentuje...
|
|
 |
zamknę się w małym pudełeczku, tak byś Ty mógł zawsze przy sobie mieć mój świat.
|
|
 |
BANG! to ten dźwięk, co puka jak koka.
|
|
 |
Nie miałem nic, tak się wspinam od zera, gdy prosiłem o pomoc większość mówiła: Nie teraz!
|
|
 |
Wiesz, czego teraz chcę, w tym momencie? Dostać tego jednego cholernego sms'a. Jedno krótkie 'dobranoc'. Wiedzieć, że gdzieś tam po drugiej stronie szklanego ekraniku jest ktoś, kto mnie kocha. Nie musi mi życzyć kolorowych, pisac niczego szczególnego. Jedno słowo i byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie. Tak, ale tego nie ma. Kurwa. I to przykre. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
Nienawidzę poranków. Przypominają, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami
|
|
 |
Ciągle czekam na Ciebie w drzwiach ze łzami A tam tylko zimne wita mnie powietrze!
|
|
 |
I to znów kolejny wieczór kiedy wracam do domu pijana i nie mam dalszej chęci do życia !
|
|
 |
Kim jesteś ?Ciągle zadajesz to pytanie stojąc przed lustrem wykonując cięcia krwawe patrzysz na ręce i uda przecież się przyzwyczaiłaś do widoku krwi i blizn życiowego rozbicia!
|
|
 |
Kiedy nadchodzi wieczór wszystko czuję tysiąc razy mocniej
|
|
 |
Uwierz w to, co nie widoczne, chociaż miłe jest w dotyku, Uwierz w to, co niesłyszalne, kieruj się potęgą zmysłów, Uwierz mocno w swoje serce, jaką miłość daje siłę Nie daj zniszczyć podłym ludziom, bo to przecież Twój wysiłek.
|
|
|
|