|
Miłość zaczyna się od miłości. / Olga Kora Sipowicz
|
|
|
Miłość, to szybka piosenka. Pierwsza zwrotka jak wdech, wydechem ostatni wers. Ale refren, refren zawsze ten sam. Miłość, to nieskończona piosenka, refren już znasz. /just_love.
|
|
|
Czasem przychodzi taka chwila, że człowiek nie wie co dalej zrobić. Stajemy przed trudnym wyborem. Brnąć dalej tą samą drogą czy obrać nowy kierunek? Każdy wybór jest trudny. Za każdym razem ktoś będzie cierpiał. I wiesz co? Pokochaj najpierw siebie. Na wszystko inne przyjdzie czas.
pannikt
|
|
|
Wbrew nadziei uwierzył nadziei. /List do Rzymian - Rz 4, 18.
|
|
|
Zasypiam pod niebem zimnym. Przez rzęs firanki jeszcze... Chmury jak z nurtem rzeki. Bez czujności śnię mosty wąskie nad wodami wielkimi, każdy brzeg do zdobycia. Tam Twoje dłonie trzymam. Twoje spojrzenie chwytam, jak ostatni oddech za życia. Dzień dobry - słyszę. Prosto w oczy patrzy mi brzask. Nie wyciąga ramion, każe wstać. /just_love.
|
|
|
Umierałam na wznak, umierałam pod wiatr, umierałam przy brzegu wyrzucona na piach, umierałam w bezdechu już od tylu lat, umierałam ot tak.. /just_love
|
|
|
Więc jesteś, jesteś, jesteś! Daj, niech sprawdzę, niech Cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami, niech w oczy spojrzę, chociaż najmniej wierzę oślepłym ze zdumienia oczom. Jeszcze Twój głos usłyszeć chcę, zapachem się zaciągnąć, pojąć Cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo dochodzić prawdy pocałunkami. /Poświatowska.
|
|
|
Tęsknię za Tobą dwa oceany, tęsknię szczytów tysiące... dwie rzeki rwące, tęsknię gór wschodzącym słońcem - tęskniłam nawet odległością spojrzeń. Cóż... Przegrałam wojnę. /just_love.
|
|
|
Swoje marzenia nazwałam miłością, moje szaleństwo Twoim imieniem. /just_love.
|
|
|
Na Twojej lewej dłoni moje słońce wschodzi, zachodzi na prawej. Jesteś dniem, nocą, pełnią, zaćmieniem. Wszystkim tym, co pomiędzy. /just_love
|
|
|
|